***

Wzrokiem rozbierz moją duszę.

Wchodź w głąb korytarzy mej świątyni.

Zapal płomień namiętności.

Zwiedzaj powoli i uważnie każdy kąt.

Zakochaj się w widokach mej doskonałości.

Zatrać się w luksusie mego ciepła.

Od fundamentu aż po wierzę otwieram bramy.

Zechcesz dzielić ze mną te święte ściany,

Dam ci smak nieba i pokażę raj.

Bez grzechu rzucimy się w fale bezkresnego morza uczuć.

Lecz tylko ten jeden wybrany, godny jest nieziemskich przyjemności.

Tylko jednemu ta świątynia da schron.

A kiedy sztorm na morzu będzie szaleć,

Z kajdan grzechu uleczę twoje rany.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania