***
Przyszła niespodziewanie,
gdy nikt o niej nie myślał.
Zastukała w okno,
chociaż nikt jej nie znał.
Weszła i usiadła,
chociaż nikt jej nie zapraszał.
Teraz jest tu, nikt jej nie wygania.
Kto by chciał żyć bez miłości?
Przyszła niespodziewanie,
gdy nikt o niej nie myślał.
Zastukała w okno,
chociaż nikt jej nie znał.
Weszła i usiadła,
chociaż nikt jej nie zapraszał.
Teraz jest tu, nikt jej nie wygania.
Kto by chciał żyć bez miłości?
Komentarze (10)
Teoretycznie nie trzeba odpowiadać każdemu, ale wiesz... Jak w tym kawale. - Niesmak pozostał.
Pozdro.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania