28. CO ZOBACZYŁAM?

" Zerknęłam więc do komody jednak po otwarciu każdej szuflady nie zobaczyłam jej. Zdecydowałam, że popatrzę jeszcze do półek w szafie. I chusta tam była, jednak kiedy ją wyciągnęłam coś jeszcze rzuciło mi się w oczy. "

Zdjęcie było czarno-białe, przedstawiało grupkę kilku osób, kilkoro dorosłych, dwie nastoletnie dziewczyny i jednego chłopaka. Kiedy przyjrzałam się zdjęciu miałam wrażenie, że zamiast jednej z dziewczyn widzę tam siebie. Byłam w takim szoku, że nie wiedziałam co zrobić. Kto to jest? Dlaczego babcia mojego męża ma takie zdjęcie? Czy ją znała? Jednak nie zastanawiając się za długo chwyciłam apaszkę, zdjęcie włożyłam do kieszeni swetra i szybko wyszłam nie wspominając o tym babci ani słowem. Choć widziałam, że musiała zauważyć jakąś zmianę w moim zachowaniu bo co jakiś czas napomykała tylko, że nie wie co się ze mną dziś dzieje. Ale postanowiłam, że gdy tylko Pablo wróci pokaże mu to.

***

Kiedy wieczorem pokazałam mu zdjęcie, zareagował podobnie jak ja. Nie wiedział co powiedzieć.

-Może przesadziłam, ale...

-Nie przesadziłaś - przerwał mi. -gdyby nie to skąd wzięłaś to zdjęcie, powiedziałbym, że to Ty na nim jesteś! Ale skąd babcia je ma? I kto na nim jest? - zastanawiał się.

-No skoro Ty nie wiesz to ja tymbardziej.. - powiedziałam.

-Więc może porozmawiajmy z nią..

-Nie. Przynajmniej nie teraz. Najpierw muszę się upewnić w jednej kwestii.

-Jakiej? - zapytał.

-A pojedziesz ze mną?

-Pewnie. Teraz?

-Jak najszybciej. Może być teraz. Chcę tylko jeszcze porozmawiać z mamą.