,,Absurd goni absurd'' - Raczej na pewno pójdę na randkę

Kupiłam sukienkę, jest piękna! Czarna z lekko opadającym dekoltem. Wisi na wieszaku, jest gotowa i ładnie pachnie. Mocny makijaż i czerwona bielizna. Już nie mogę się doczekać spotkania! Bardzo miły z niego przystojniak, aaaaaa! Wie jak poruszyć taką drobną kobitkę jak ja, ma w sobie to coś, wariat. Ciekawe czy mu się spodobam? Może to ten jedyny? Boże?! Jestem zdenerwowana jak nastolatka!

- Kochanie, wróciłem! Jest obiad?

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • BezimiennaOna 03.12.2016
    Nie mam pojęcia czy wyszło :P
  • Skoiastel 03.12.2016
    Czarna [przecinek] z lekko opadającym dekoltem.
    aaaaaa! – aaa!
    Wie [przecinek] jak poruszyć taką drobną kobitkę jak ja
    Ciekawe [przecinek] czy mu się spodobam?
    - Kochanie, wróciłem! Jest obiad? – myślnik zamiast dywizu

    + Nie rozumiem przekazu D:
  • Neurotyk 03.12.2016
    To miał być felieton z forum (Absurd goni absurd).

    Jednak jest to zaczątek felietony, trzeba to rozwinąć przemyśleniami.
  • Neurotyk 03.12.2016
    Neurotyk :_)
  • Nuncjusz 03.12.2016
    to jest bardziej drabble
  • Nuncjusz 03.12.2016
    albo raczej dribble
  • Skoiastel 03.12.2016
    Na 67 słów – to ani jedno, ani drugie. Felieton też nie bardzo, bo felieton zawiera osobisty, odautorski punkt widzenia nakreślający w sposób najczęściej satyryczny jakiś problem. Tu w ogóle jest jakaś puenta? Jakiś główny temat, po którym się "ślizgamy"?
  • Neurotyk 03.12.2016
    Skoiastel "Jednak jest to zaczątek felietony, trzeba to rozwinąć przemyśleniami."

    To samo sądze.
  • BezimiennaOna 03.12.2016
    hahahaha , nie wiem co napisać :)
  • Neurotyk 03.12.2016
    Felieton to bardzo szeroko rozumiana forma - wystarczy, ze oddasz "Tacy są faceci, dwa, trzy zdania przemyślunku i będzię felietonik mały do gazetki")
  • BezimiennaOna 03.12.2016
    O , dziękuję Ci bardzo :P
  • Pan Buczybór 03.12.2016
    Uznajmy to za króciutki wstęp do zabawy, choć z absurdem mało ma wspólnego.
  • Nazareth 03.12.2016
    Tekst fajny ale felietonem bym to nie nazwał.
  • BezimiennaOna 03.12.2016
    Wiem , wiem :) pierwszy kot za płot :P
  • Pan Buczybór 03.12.2016
    I pod pociąg
  • BezimiennaOna 03.12.2016
    Cóż za zakończenie , brzmi raczej strasznie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania