Ciekawa i nieco smutna opowieść. Wiele wskazuje, że w jej tytule pojawia się niepotrzebna literka: "Akcep(a)tacja". Europa zawsze pałała misyjno-kolonizatorskim zapałem i patrzyła z wyższością na resztę świata, i to nam chyba pozostało, choć podstaw do tego mamy coraz mniej. Arabowie tworzą rodziny i mają dzieci, a u nas panuje poważna zapaść demograficzna, cieszą się swoimi świątyniami, my o nich zapominamy i zamieniamy je na różne dziwne miejsca.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania