Alkohol ze łzami
Z oczu płyną łzy,
słone jak wody oceanu.
Za oknem uschnięte bzy,
samotność dobija do stanu.
Leżę w pokoju sama,
i to nie zmiana.
Zapijam swoje wszystkie smutki,
bo alkohol był taniutki .
*Od niedawna piszę wiersze i proszę o ocenę i subiektywną opinię :) *
(Dajcie znać czy chcecie więcej)
Komentarze (27)
Twój wpis się z pewnością w tej kategorii nie mieści.
To zwyczajne pierdolamento obliczone na dym.
"*Od niedawna piszę wierze i proszę o ocenę i subiektywną opinię :) *" - piszę (jakie wierze?)
Kropka uciekła za daleko.
Odpowiadając uczciwie - nie bardzo.
Pozdrox
Żeby nie być gołosłowną "Pokochałam Darka Migdała,
bozia mię taką miłość zesłała.
Ale moje taty wolały jego kuzyna
I za miłość dostałam baty".
Aplałz dla mła, kurwa.
Bo jeśli nie, to jest kicz i śmieszność.
Tu jest ten drugi przypadek.
Parę ostrych komentarzy i zjebek od piszących lepiej i jakoś poszło.
Oczywiście wkurwiałem się, ale po ochłonięciu pomyślałem i się do roboty wziąłem, a nie płakusiałem nad złymi komentatorami.
Bo to nie jest dobry utwór ani w formie, ani w treści - to trzeba uczciwie powiedzieć.
Ale widziałam dużo gorsze debiuty.
Pisz, próbuj, czytaj - tylko tak możesz się nauczyć.. Nie bierz do siebie przykrych komentarzy, chyba że po to by poprawić tekst.
"samotność dobija do stanu." - do jakiego stanu?
unikaj rymów na siłę, białe wiersze też są fajne i czasem dają niezle pole do popisu:)
Sam wiersz nie niesie jak dla mnie jakis przeslanek merytorycznych no i nie poruszył mnie jakoś. Ale to dopiero początek, także nie poddawaj się! '
Może pojawią się tu jacyś znawcy i ci wytkną błędy do poprawienia, na co liczę:) Z mojej strony tyle, że gorąco kciuki trzymam:)
Znajdź jakiś temat z życia - cos co naprawdę czujesz, i jak możesz to ubrać w słowa. Z początku może będzie trudno, ale potem nauczysz się dostrzegać życie jako jedną wielką poezję tylko do przepisania na przysłowiową kartkę:)
Pozdrawiam gorąco.
To ten „stan” to stan emocjonalny. Czyli chodzilo mi o to że samotność dobija do naszego stanu emocjonalnego/ emocji.
Dzięki za rady :)
Niektórzy, uważający się za poetów, nie mają tej lekkości i naturalności jaka widzę tu u Ciebie.
Wiersz, a raczej pomysł na niego bardzo fajny, kwestia wprawy.
Unikaj rymów „idealnych” bo to jest najczęściej powtarzalne „przewinienie” początkujących.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania