Amulety
Czerwcowy poranek, energii w powietrzu tyle że mam wrażenie połączenia moich żył mikrołukami elektrycznymi z otoczeniem przyrody fundując sobie darmową transfuzję nieśmiertelnego herosa rodem z popieprzonych filmów akcji, klasy b, a może znowu lecę na grzbiecie
nieokiełznanego ogiera z "szału uniesień", Podkowińskiego i tylko czekać aż ślepy los rzuci mnie w jakąś otchłań wyroku za stalkowanie.
Śmiałem sie kiedyś z frustratów podkradających damska bieliznę z suszarki, tych wszystkich zboków co ich potem publicznie pokazywali w sądzie.
A dziś ja, skradam się w krzakach jak kolejny dzikus próbujący zaspokoić nieopisany popęd, silniejszy niż rozsądek.
Zaplanowałem wszystko szczegółowo, upewniłem się czy Iza wywiesi sobotnie pranie na tarasie, okazja była idealna, ponieważ wieczorem tego dnia,
urządzali imprezę przy grillu, muzyka, dużo alkoholu, i ja ich obserwujący co jakiś czas z bezpiecznej odległości, cierpliwie czekający na kamienny sen
towarzystwa nad ranem.
Załatwiłem sprawę jak komandos, po cichu przeskoczyłem przez płot od strony lasu, przedarłem przez gęsty rząd tui posadzonych pod ogrodzeniem,
ze zwinnością kota przemknąłem trawnikiem, pewnym susem wskakując na poręcz tarasu. Nie chciałem za bardzo kusić losu, w pośpiechu zabrałem dwie pary majtek i biustonosz koronkowy,
po czym szybko oddaliłem się z miejsca, przepadając znowu w lesie, niczym zjawa.
Krótko po tym zdarzeniu w drodze powrotnej, doznałem emocji na nieznanym dotąd poziomie intensywności, padłem na kolana w zagajniku młodych świerków.
Ekstaza sparaliżowała ciało, ogarnęło mnie przyjemne ciepło i jakbym to ja sobą rozświetlał mrok, a nie dzień się właśnie zaczynał...
https://www.youtube.com/watch?v=Tdz6NcqHwAI
Komentarze (69)
Przy czym jak jesteś na grzbiecie ogiera, czy to jest sugestia, że jesteś kobietą?
To byłby doskonały kamuflaż na Twoje skłonności. Wzbudziła byś całkowicie mniej podejrzeń i najprawdopodobniej gdybyś stanęła przed sądem nie tak łatwo było by Ci wlepić wyrok za prześladowanie.
Raczej dostała byś linijką po łapach za zwykłą kleptomanię.
(Proszę napisz chociaż jeden tekst jak biegasz z Izy majtkami na głowie jak wielka mucha;) )
Moja siła polega na tym że potrafię się do tego otwarcie przyznać ;)
Lepiej zza tych drzew wyglądasz niż na portalu...
Nawet sam o sobie w nicku o tym wspominam
Może Grześ robi sobie jaja, no i kulturą nigdy nie grzeszyl.
https://www.youtube.com/watch?v=A68C1ljiCU8
Z mojego punktu widzenia nie reprezentuje sobą nic poza pustym, nudnym ględzeniem
Po prostu nie znasz się na literaturze. Ot, jakieś koszalki - opalki sklecisz i doprawisz zaimkozą, ale to żadna sztuka.
Idę poczytać wiersze...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania