```

`

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Grafomanka 9 miesięcy temu
    Głęboko tutaj. I jest dużo do opowiadania, nade wszystko pamięć, jakby samotność i tęsknota kreowała obrazy.
    Wzruszający tekst
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Tak myślałem, że to grafomania. Cieszę się, że wzrusza ;)
  • Grafomanka 9 miesięcy temu
    Zenza, nie nazwałabym tego tekstu grafomanią, bo jest oparty na prozie poetyckiej.
    Nie każdy potrafi
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Grafomanka Jesteś bardzo miła. Dziękuję.
    Próbowałem żartować w temacie Twojego nika. Wybacz, że tak niezręcznie.
  • Grafomanka 9 miesięcy temu
    *kreowały
  • Poncki 9 miesięcy temu
    "Tak jak nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, tak nie potrafię już kochać."

    Ja się od urodzenia kąpie w tej samej rzece... mnie się widzi, że chyba można by napisać:
    Przysłowie głosi, że... tak i ja...
    Taka drobna sugestia.

    Całość jest moim zdaniem dobrze napisana, ale niesie w treści męczący lament. Taki, że czytając do końca, czeka się na zakończenie.
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Czytałem tu niedawno, że nie należy łopatologicznie wszystkiego wykładać, by nie traktować czytelnika jak kretyna. Dlatego też pominąłem owo "przysłowie".
    Wiadomo, że wchodzi się do tej samej rzeki wiele razy. Dlatego podmiot liryczny trochę fantazjuje, a może kłamie, że nie potrafi już kochać. Na moje to, aż się trzęsie za kolejną miłością.
    Miło słyszeć, że sprawnie napisane. A lament? Zapewne tak. Dla jednych lament, dla innych wzruszenie. Dla mnie to melancholia.
  • Poncki 9 miesięcy temu
    Zenza
    Popatrz, a ja kiedyś przeczytałem, że należy pisać wprost, żeby szanować czytelnika bo nie każdy wie wszystko na każdy temat. 🤣🤣
    Trzeba znaleźć chyba coś po środku i pisać jak się chce😃
  • Dekaos Dondi 9 miesięcy temu
    Zenza↔Tak. W pewnym sensie, melancholia wędrowna, obleczona rozkilkakrotnieniem światów. Tak czy inaczej ciepły tekst. Mimo, że piec wygasł, to echa płomieni zostały, Zielonych:)↔Tak mnie coś naszło↔Pozdrawiam😃:)
    P.S↔Jeno ilość się, kaleczy tekst:))
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Dekaos faktycznie mogłoby być mniej "się" z korzyścią dla tekstu. Niestety jestem skażony lekturami młodości, które się nie chcą zapomnieć. Choćby to https://lubimyczytac.pl/ksiazka/52765/sie
    W każdym razie postaram się (fuck) unikać się.
    Zielone płomienie powiadasz. Hmm, przez twe oczy zielone oszalałem. Hi, hi.
    Pozdrawiam ciepło i czule.
  • Akwadar 9 miesięcy temu
    Obserwuję ostatnio na opowi pewien trend demonizowania "się".
    Chciałbym zwrócić uwagę, oczywiście z pewną dozą nieśmiałości, że zaimek zwrotny - wskazujący jest istotną częścią zdania, mającą związek z akcentem wyrazowym; pełni także funkcję dopełnienia. Nie nadużywajmy "się", ale i nie bójmy się go ;)
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Akwadar uff.
  • Bettina 9 miesięcy temu
    Kaflowy piec tylko tu na razie. Zwykle piece dxisiejsze mają termostaty.
  • Zenza 9 miesięcy temu
    To jest niezwykły piec. Te zwykłe są zbyt prozaiczne dla poetyckich wzlotów. Wyobraź sobie jak to brzmi: "Piec z termostatem jest oazą ciepła". Ewentualnie "Pompa ciepła rozgrzewała nam myśli i nasze uczucia docierały do pięćdziesiątego stopnia, czego nie przeżyłby żaden człowiek".
  • Akwadar 9 miesięcy temu
    Czytnąłem i uznałem, że nie jest zły :)
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Miło słyszeć Akwadarze.
    Zmieniłem trzy - ostatnie linijki. Pilnikiem przyciąłem brzegi, by było bardziej czytelne.
    Dziękuję za komentarz.
  • Akwadar 9 miesięcy temu
    Zenza "Dwa światy zaczynają przenikać się nawzajem." - to zdanie, po mojemu, lepiej zabrzmiałoby na końcu...
    "Za chwilę zgaszę nocną lampkę, firaną zasłonię księżyc.
    Wieczór roztapia światło, w swojej mansardzie znów szukam siebie.
    Dwa światy zaczynają przenikać się nawzajem."
  • Zenza 9 miesięcy temu
    Akwadar już zmieniam. Masz rację.
  • Margerita 7 miesięcy temu
    Wzruszający tekst
  • Zenza 7 miesięcy temu
    Ściskam Marge :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania