Anioły i Demony - Rozdział 1

-Chris, no to co jedziemy?

-Dokąd?

-No do tego nowego klubu, „Anioły i Demony”.

- Katniss, ja nie za bardzo…

-Oj przestań- przerwała mu Katniss- czasem zachowujesz się jak sztywniak.

-No dobra chodź.- odpowiedział z lekkim bulwersem w głosie Chris.

W drodze do klubu, Chris nie odpowiedział na ani jedno pytanie Katniss. Poruszyło ją to.

-Chris, przyniósłbyś mi coś do picia?- spytała z nadzieją w głosie Katniss.

-Kat, czy ja zawszę muszę być twoim chłopcem na posyłki?- zapytał urażony Chris.

-No proszę to ostatni raz.- zrobiła słodką minkę Katniss.

Zirytowany Chris poszedł po drinki. Dopiero teraz, Katniss mogła obejrzeć jak dokładnie wygląda klub. Był ogromny, ale ciepły. Pewnie przez meble, które mają ciepłe barwy. Za ogromną kratą, do której nie było przejścia zobaczyła dwie postacie. Zdziwiona, nie wiedziała, jak się tam dostały. Po pewnym momencie zobaczyła, że jest to chłopak mniej więcej w wieku 18 lat i dziewczyna, która na oko miała 17 lat. Katniss pomyślała „Dlaczego ja nie mogę być taka piękna jak ona.” I zobaczyła, że oboje śnili jej się od dłuższego czasu. Zdziwiona przyglądała się trzeciej osobie, 20-latkowi, która dopiero do nich dołączyła. Zszokowana, zauważyła, że 20-latek przecina sobie żyły. Nie wiedząc kiedy Katniss krzyknęła. Wszyscy na nią spojrzeli, wszyscy oprócz zmarłego już 20-latka oraz 17-latki. Nie zauważyła, a przy niej już stał Chris, który powoli wyprowadzał ją z klubu.

-Kat, co z tobą, o co chodzi? – spytał Chris.

-Ja zwariowałam, Chris. Ja jestem wariatką! – wykrzyczała Katniss, po chwili zaczęła płakać, a Chris nie czekał dłużej i objął ją ramieniem.

- Kat, jesteś całkowicie normalna – powiedział łagodnie – Pewnie zobaczyłaś jakiś obraz i przypomniał Ci się jeden z twoich koszmarów.

-Ale to było naprawdę! – znów krzyczała histerycznie Katniss.

Po chwili zadzwonił jej telefon.

- Odbierz. – powiedział Chris – to pewnie coś ważnego- powiedział i odsunął się na bok.

„Mama”, pisało na wyświetlaczu nowiutkiego iPhona. Odebrała.

-Katniss, gdzie ty jesteś!? Martwię się o ciebie! Wracaj jak najszybciej do domu!- krzyczała histerycznie jej matka. Musiało się coś stać, pomyślała Katniss.

-Chris!- zawołała Katniss – Musimy wracać. – powiedziała. Nie chciała mu mówić jaki głos miała jej mama.

Katniss była identyczna jak Isabelle, jej matka. Obie czarnowłose i o bladej cerze. Były szczupłe i niskie. Ideały kobiety.

********

Proszę o opinie :)

Średnia ocena: 2.6  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • NataliaO 01.03.2015
    przypomina mi to Dary Anioła, jeśli to inspiracja to ok. Ale jeśli chodzi o opowiadanie dość szybkie i trochę krótkie wprowadzenie. Jest za dziwnie, czyta się to z lekkim niedosytem. Są małe błędy. Nie, że bym się wymądrzała ale przydało by się popracować nad treścią. Nie jest źle. Lubię takie historie. 3:)
  • Prue 01.03.2015
    Ten wiek cały czas powtarzany, mogłabyś to jakoś zmienić. Opowiadanie łączy jak by kilka znanych książek ale teraz to jest w modzie. Trzeba się czymś inspirować i uczyć. Wróćmy do treści, powiem ci, że troszkę mnie rozczarowała, nawet jak początkujesz to mogłabyś skupić się na całokształcie lub na przekazaniu fabuły a tutaj to jest mieszane. Zaplątane. Za krótkie i roztrzepane wprowadzenie. Czytało mi się tak sobie. Dam niestety 2, mam nadzieję, że będzie lepiej.
  • Gunia 01.03.2015
    Zgadzam się z Prue. Mnie przykuł tytuł, ale treść jest średnia. Czekam na kolejne części i mam nadzieję, że będą lepsze.
  • tiggers 01.03.2015
    Strasznie przypomina mi to Dary anioła...
    Jest za mało szczegółów na przykład opisanie więcej klubu, jej przyjaciela i osób które spotkała tego mi bardzo brakowało. Daje 3
  • KarolaKorman 02.03.2015
    Będę śledzić. Na pierwszy raz nie było najgorzej, każdy kolejny będzie lepszy :)
  • anonim :) 02.03.2015
    Początek strasznie zagmatwane i bardzo niejasny.chcialabym zobaczyć pozostałe części, oby były lepsze.
  • MaHa 03.03.2015
    Dzięki, tak to była inspiracja z Darów Anioła :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania