Anioły i Demony- Rozdział 1

Chciałbym jedynie poprosić o ograniczenie się do naegatywnych komentarzy, ponieważ piszę opowiadanie o bardzo późnej godzinie i mało zwracam uwagę na pisownie. Ahhh nigdy nie wiadomo jak to z WENĄ ^^. Mimo to życze miłego czytonka <3

 

Zwykły chłopak ze zwykłego japońskiego liceum. Miał on na imię Akira i ten osiemnastoletni licealista nie radził sobie dobrze, jeśli chodzi o kontakty z przeciwną płcią. Dziewczyn w szkole było bardzo wiele, ponieważ była niegdyś przeznaczona jedynie dla dziewcząt. Więc do szkoły chodziło zaledwie czworo facetów.

 

Akira jak co dzień przyszedł wcześniej do szkoły aby po drodze nie napotkać Hiry. Ten blondwłosy chłopak potrafił mnieć każdą dziewczynę i żaden inny facet temu nie zaprzeczy. Oczywiście Akira go nie podziwiał lecz nim gardził.

 

Tego dnia jak nasz bohater przyszedł wcześniej do szkoły napotkał dziewczyny z klubu szachowgo. Przewodniczącą tej grupy jest Rias. Jest ona najatrakcyjniejszą dziewczyną w całej szkole, miała pięknę czerwnone włosy i olśniewające piwne oczy. Za Rias szły jeszcze dwie dziewczyny. Jedna bardzo drobna, a druga miała pięknę czarne długie włosy. Akira szybko zwrócił głowę ku korytarzowi i ruszył przed siebie. Za rogiem napotkał Reimu. Jest to niska dziewczyna z krótkimi czarnymi włosami która nosi sztuczne tęczówki. Akira postanowił obojętnie obok niej przejść gdy ona nagle złapała go za rękę .

 

-Porozmawjajmy po szkole. Będę czekała.

 

Nie czekając na odpowiedź szybkim krokiem uciekła z pola widzenia chłopaka. W myślach Akira wymyślał już szalone histori na temat tej ich "rozmowy". Nie chciał nic mówić znajomym(póki co), więc do końca dnia postanowił to zostawić dla siebie.

 

Po lekcjach chłopak znalazł Reimu, a ona zaprowadziła go nad strumyk. Idąc tam Akira wkręcał żałosne teksty w stylu "Ładna dziś pogoda no nie ?" lub "Dostałaś jakąś dobrą ocenę?". Kiedy wkońcu doszli i weszli na most dziewczyna się odezwała.

 

-A-a-akira czy zechciałbyś pójść ze mną n-n-na... randkę... ?

 

-Chłopak zrobił się cały czerwony, no ale nie mógł odmówić.

 

-Jasne... -odpowiedział.

 

-To wspaniale!- wykrzyknęła ucieszona i wyjęła z kieszeni w pół zgiętą kartkę.- Trzymaj to mój numer...

 

Akira z gracją włożył kartkę do kieszeni. Na głos Reimu szybko podniósł głowę.

 

-To.... co ? W niedziele o 18 ?- spytała.

 

-J-j-jasne mi pasuje- odpowiedział chłopak.

 

-No to wszystko jasne- rzekła i szybkim krokiem wycofała się machając na pożegnanie.

 

(To.... jutro tak ?)-pomyślał Akira...

 

KONIEC ROZDZIAŁU 1

 

Mam nadzieję, że się wam spodobało. Wkrótce napiszę 2 rozdział ;p. Czuwajcie !

Chcę także powiedzieć, że seria będzię miała jedynie 7 rozdziałów.

 

Podziękowania dla: Ekler'a ^^

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Ekler 02.07.2015
    Faktycznie jest kilka potknięć. Powinieneś jutro usiąść do tekstu, poprawić to i owo i wtedy będzie dobrze! Nie oceniam, bo liczę, że wstawisz poprawioną wersję :)
  • Clavs 02.07.2015
    Dziękuję ^^
  • Vasto Lorde 03.07.2015
    Nie wtrącaj w zdania (nawiasów gdzie bohater o czymś myśli) tylko pisz normalnie dodając - pomyślał. Hmm, nie wiem jak to ocenić. Nie widzę, aby tytuł wnosił coś do fabuły. Początek taki w miarę, lecz jak ty to zakończysz? Nie mów. Poczytam to się dowiem. Dam 4 na zachętę, czekam na następny rozdział :)
  • Clavs 06.07.2015
    Oczywiście tyruł zacznie mieć sens dopiero w gdzieś 3 roździale (tak wszystko przemyślałem ) o.o

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania