Anioły i Demony - Rozdział 2

Gdy Katniss była pod domem, jej matka wybiegła po nią.

- Katniss, córeczko. Chodź szybko do domu. – powiedziała czule jej mama.

I gdzie ta histeryczka? – zapytała samą siebie Katniss w myślach.

Nastolatka poszła od razu do pokoju. Dziewczyna miała 16 lat, a w tej chwili przeraziła się jak 2-latka pająka. W jej pokoju stał 18-latek z klubu. Gdy tylko ją ujrzał uciszył ją gestem ręki.

-K…Kim…Kim ty jesteś? - Zapytała przerażona Katniss.

-Will, a ty jesteś Katniss, prawda? – spytał.

- Skąd wiesz jak mam na imię?

-Wiem o tobie dużo więcej- odpowiedział.- Chodź ze mną tu nie jesteś bezpieczna.

- Że co?- wykrzyknęła Katniss. – Skąd ty niby wiesz gdzie jestem bezpieczna?

- Bo jestem tym samym co ty.- powiedział z ironicznym uśmiechem Will.

-Odejdź – odpowiedziała Katniss.

- Dobrze, ale będziesz tego żałować.

Rano Katniss, obudził wrzask, gdy zeszła na dół zobaczyła kartkę „Musiałam iść do biura. Całuski. Mama” Jak zawsze biuro. Ale zaraz, skąd ten wrzask? Gdy weszła do druiego pokoju, przestraszyła się. Wszystko było porozwalane. A na samym środku pokoju leżał jakiś potwór, przypominający kota.Zdesperowana schowała się w łazience. Zamknęła drzwi na suwak Nagle usłyszała plusk krwi, i zobaczyła Willa. Dzięki Bogu – pomyślała.

-Will!- krzyknęła Katniss i rzuciła mu się w ramiona. – To było straszne! A jeżeli on wróci? Ja nie chcę tu być! Proszę, zabierz mnie stąd! – wykrzyczała histerycznie i zaczęła płakać.

-Katniss, nie wróci. Obiecuję. A teraz chodź. Musimy stąd iść. – Powiedział Will łagodnym głosem.

Katniss sięgnęła po kartkę od mamy i coś sobie uświadomiła. To nie było pismo jej mamy, ani nikogo kogo dobrze by znała.

Więc gdzie ona jest? – pomyślała.

-Will, nie mogę. Niewiem gdzie moja mama. Ktoś zostawił mi tę kartkę, ale to nie jej pismo.- wyrzuciła z siebie Katniss.

- Pokaż. – rzucił okiem na kartkę. – No jasne, wszędzie rozpoznam te zawijasy. Chodź, wiem gdzie ona jest, ale uwierz, jest bardziej bezpieczna niż tutaj. A z resztą ty musisz odpocząć.

-Jasne.- powiedziała- Ale zaraz, czemu mam ci ufać, skąd mam wiedzieć, że nie jesteś tym złym?

- Nie no wiesz, ale tak się składa, że uratowałem ci życie, ale skoro to dla ciebie żadem argument, to proszę. No to… pa.

I wyszedł. Katniss zamurowało. Lecz po kilku sekundach się otrząsnęła i wybiegła za nim. Ku jej zaskoczeniu czekał na nią przed drzwiami do jej domu. Uśmiechał się, i w końcu powiedział.

-Wiedziałem, że przyjdziesz. Ale spieszyć się tak nie musiałaś. I tak stałbym tu tak cały dzień, wieczorem znów bym przyszedł, i nikt nie powiedział by o mnie „idiota” bo i tak nikt mnie nie widzi, z wyjątkiem ciebie.

-A to niby czemu?- spytała.

-Po pierwsze to jesteś nam potrzebna, a po drugie bo jesteśmy Aniołami, a żaden sztywniak nie może nas widzieć, no ale ciebie widzą bo jeszcze nie osiągnęłaś wystarczających umiejętności.

- Yyyy… no to teraz ja. Po pierwsze, po co jestem wam potrzebna? A po drugie, jakimi Aniołami, do diazga? – zapytała i dodała po chwili – zaraz kim są sztywniacy?

- Boże, nie wszystko naraz. Na razie odpowiem ci tylko na dwa pytania. Pierwsze i ostatnie. Więc, jesteś nam potrzebna, ponieważ jesteś córką Isabelle, jednej z najlepszych Aniołów. A sztywniacy, to wszyscy ludzie mieszkający na ziemi. W skrócie, też byłaś sztywniakiem. Byłaś, do wczoraj.- powiedział nonszalanckim tonem.

Skąd on bierze te wszystkie emocje, którymi mówi? – pomyślała Katniss.

- A teraz wsiadaj, jedziemy do naszego domu. Tak zwanej Akademii Aniołów.

- Że co? Mam jechać z niewidzialnym gościem?- Oburzyła się Katniss, lecz widząc wyraz jego szczupłej twarzy i rozczochrane blond włosy, pospiesznie dodała. – Oczywiście, brzmi interesująco.

Od razu się uśmiechnął.

 

*******************

Inspiracja: Dary Anioła, to takie moje pierwsze opowiadanie

P.S. Anioły i Demony - rozdział 1 to moje opowiadanie, tylko wtedy jeszcze nie miałam konta ;)

Średnia ocena: 2.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • NataliaO 03.03.2015
    Fajne. szkoda, że tak mało opisów. 4:)
  • tiggers 03.03.2015
    Rozumiem że dary anioła mogą być inspiracją, ale tu jest za prawie wszystko z filmu i książki. Ogólnie jest za mało opisów np. jak wygląda chłopak w pierwszej części nie był opisany, dom też powinien być trochę opisany jej matka powinno być więcej o niej.
  • ArTemis 04.03.2015
    Te dwa zdania wyglądają dziwnie:
    ''Dziewczyna miała 16 lat, a w tej chwili przeraziła się jak 2-latka pająka. W jej pokoju stał 18-latek z klubu.''

    Poza tym całkiem fajne, barwne dialogi. Zdecydowanie za mało opisów. 4 :P

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania