.

.

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (27)

  • ech 18.11.2016
    Zazwyczaj przed "jak" też stawia się przecinek, szczególnie gdy dalej mamy czasownik. "tą rzekę" - tę; "różne sytuację" - sytuacje, bo jest więcej niż jedną. Rita, nikt nie lubi krytyki, tak już jesteśmy skonstruowani. Czasami jednak nasza duma ciągnie nas w dół. Wystawiasz tekst licz, to się z krytyką. Śmiało zaś krytykuj sama - przez taką konfrontację człowiek się właśnie uczy. Kit z tym, że czasami ponosimy słowną klęskę. Są na tym profilu dyskutanci, którzy ciągną temat tylko dla draki. Kilku już pewnie znasz. Pozdrowienia.
  • Ritha 18.11.2016
    Jestem otwarta na krytykę bardziej niż by się mogło wydawać, nie lubię jedynie krytyki osobowości i "mędrców" od wszystkiego. :>
  • Ritha 18.11.2016
    Jeżeli już koniecznie wszyscy będą chcieli doszukać się powiązań między odświeżeniem tej myśli a wczorajszą burdą, to na prawdę nie chodzi o przecinki, a o zmieszanie mojej osoby z błotem pod moim tekstem, skrajnienie niebiektywnie. Nie pierwszy konflikt, w który zostaję wciągnięta, bo mówię coś szczerze podkreślając, że to tylko moją, nic nie znacząca opinia. A jednak. Tekst jest podsumowaniem, nie mam zamiaru więcej poruszać tego tematu.
  • ech 18.11.2016
    Nie profilu tylko portalu - ach, ten telefon.
  • Nazareth 18.11.2016
    Pamiętam ten tekst, podobał mi się wtedy i podoba mi się teraz. Za bardzo chyba bierzesz do siebie pewne rzeczy, serdeńko. Odpuść trochę dla włanego zdrowia i przyjemności. Naprawdę na opowi jest dość miejsca dla wszystkich, ba, jest dość miejsca by wszyscy mogli się mijać szerokim łukiem ;)
  • Ritha 18.11.2016
    Wiem Naz, po prostu poczulam się obrazona. To wszystko. Nie potrafie powiedziec, że pada deszcz, kiedy ktos pluje mi w twarz. I to się nigdy nie zmieni. Tekst jest podsumowaniem. Pozamiataniem rozbitego szkla. Chcualam poczytac "wiesniaka", nie mam czasu, bo się boksuje:/// Nadrobię w weekend, promise:)
  • Nazareth 18.11.2016
    Ritha nie boksuj się. Otwórz parasol i idź do domu. Napij się KAKAŁO : )
  • Ritha 18.11.2016
    LD mentol w płynie jak już ;)
  • ech 18.11.2016
    Powiem szczerze: podzielam uwagi zawarte pod tamtym tekstem. Wolę Twoją subtelniejszą odsłonę z NS. Masz potencjał, a zdaje mi się, że błądzisz w ciemnym lesie gimnazjum. Jednak nic na siłę. Musisz czuć, to co piszesz.
  • Ritha 18.11.2016
    Potrafię pisać jak na NS, a będę pisać tak jak piszę, bo taką mam ekspresję i tak lubię. :)
  • Ritha 18.11.2016
    Bawię się na opowi, relaksuję, nie szukam tu wydawcy :)
  • Nazareth 18.11.2016
    Ritha Jakbyś szukała to by mi cię było żal XD Każdy ma swój imperatyw, powody dla których pisze. jedni chcą doskonalić techniczną stronę inni tylko się bawić, w żadnej postawie nie ma nic złego. Moim zdaniem to godne podziwu że komuś chce się wkuwać wszystkie regółki zasady poprawnej pisowni, by podać swoje myśli czytelnikowi w nieskazitelnej formie. Ale jest też coś bardzo pięknego w tym że ktoś poprostu siada i pisze bo ma taką wewnętrzną potrzeę i nie zważa na zasady nie obchodzi go poprawność poprostu cieszy się tym co robi.
  • Ritha 18.11.2016
    Naz większość moich tekstów o "niczym" powstaje "w locie", bo akurat największą wenę na takie rzeczy mam jak jestem na maxa zalatana, albo wpadam do domu i nawet czapki nie zdejmę tylko piszę, żeby mi myśl nie uciekła. Jedynie chyba "Korpo" i "Sklep" powstały na spokojnie, bo wymagały zagłębienia się we wspomnienia. I serio chcę się rozwijać pod względem stylu, niepopełnienia błędów i jestem otwarta na krytykę, w ogóle jestem otwartą osobą, tylko często mam swój punkt widzenia i nie lubię jak ktoś mi na siłę wmawia, że coś mnie jednak swędzi, a nie łaskocze. Szanuję innych autorów i nie uważam się nawet za kogoś kto piszę dobrze. Po prostu piszę dla przekazania/wywołania określonych emocji. Just fun.
  • Ritha 18.11.2016
    Naz większość moich tekstów o "niczym" powstaje "w locie", bo akurat największą wenę na takie rzeczy mam jak jestem na maxa zalatana, albo wpadam do domu i nawet czapki nie zdejmę tylko piszę, żeby mi myśl nie uciekła. Jedynie chyba "Korpo" i "Sklep" powstały na spokojnie, bo wymagały zagłębienia się we wspomnienia. I serio chcę się rozwijać pod względem stylu, niepopełnienia błędów i jestem otwarta na krytykę, w ogóle jestem otwartą osobą, tylko często mam swój punkt widzenia i nie lubię jak ktoś mi na siłę wmawia, że coś mnie jednak swędzi, a nie łaskocze. Szanuję innych autorów i nie uważam się nawet za kogoś kto piszę dobrze. Po prostu piszę dla przekazania/wywołania określonych emocji. Just fun.
  • Ritha 18.11.2016
    Ups, cholerny tel.
  • Pan Buczybór 18.11.2016
    Czytałem kiedyś i ponownie daję pięć
  • Ritha 18.11.2016
    Grazie x 2
  • Szudracz 18.11.2016
    Czytam pierwszy raz zostawiam- 5
  • Ritha 18.11.2016
    Dzięks
  • ech 18.11.2016
    Muszę coś sprostować. Twój przekaz płynący z tego tekstu jest nader jasny i w zupełności się z nim zgadzam. Nie siada mi jednak sposób przekazu. Mam wrażenie, że jest skierowany do młodszej części portalu. Przepraszam, ale stary już jestem.
  • Ritha 18.11.2016
    Też jestem stara xD Ale czuję się dyche młodziej, życie jest na tyle skomplikowane, że świadomie dbam o dystans. Przekaz był buntowniczy i kontrowersyjny, ale wynikał z jakiegoś takiego luzu, po prostu.
  • Freya 18.11.2016
    Cuś cię mocno "uwiera" i próbujesz to znaleźć, a to nie jest takie proste. Odszukać i usunąć - nie wszystko da się "wymazać" z pamięci. Tera spoiler, hihi. Pewna nieszablonowa autorka, rozprawiła się z tym zagadnieniem w wierszu "Tatuaż", tadam! Ta wczorajsza awantura jednak była potrzebna, ponieważ wykazała, że ocenianie prac autorskich - amatorskich; powinno się wykonywać z odpowiednim dystansem. Nie wypada tej samej miary ocen przykładać do wszystkich na równi, pomijając ich poziom i możliwości twórcze. Zarówno kultura osobista obowiązuje obydwie strony, a ten aspekt na owej "stronce", najczęściej jest pomijany. Profesjonalna i obiektywna ocena jest hipokryzją i byłaby możliwa, chyba wyłącznie w przypadku "donosów". To wysublimowana semantyka pojęciowa. Dopóki jesteśmy ludźmi, dopóty będziemy subiektywni w emocjach i teges kierwa. Zawsze znajdzie to swój upust, w postaci oceny odwzorowującej nasz stan emocjonalny. Ciekawym przykładem jest tzw. "budowanie autorytetów literackich", gdzie dominującym czynnikiem nie jest ich twórczość, tylko poprawność wobec aktualnych kanonów społecznych (np. Szymborska czy Miłosz, Iwaszkiewicz itd.). Te natomiast są najczęściej dziełem paternalistów, pozbawionych kreatywności i empatii. Heyka;-)
  • Ritha 18.11.2016
    Witaj Freya, jesteś mistrzem dyplomacji :) to raz, a dwa... "nieszablonowa autorka" <3 Miło.

    Jeśli chodzi o ten wiersz "Tatuaż", który widzę Cię zaintrygował, ja po prostu chciałam ukazać wpływ dzieciństwa na całe życie człowieka, nie tylko ze względu na jakieś dramatyczne przeżycia, ale też np. deststrukcyjne wychowanie itp., które często obserwuję wokół. Wyciągnęłam negatywne uczucia, bo taki miałam akurat nastrój. Każdy miewał gorsze i lepsze okresy w życiu, to uniwersalne. Wiesz jak to jest, wiele rzeczy ma różne strony, zależy z której spojrzeć.
    Ja byłam wychowana w przekonaniu, że bardzo ważne jest szanowanie wolności i indywidualności drugiego człowieka, a zarazem w poczuciu dużej odpowiedzialności i samodzielności. Takie - "życie jest tylko i wyłącznie w Twoich rękach, jeśli nie dasz się wbić w ramy". I widzę, notorycznie obserwuję, jaki wpływ mają ludzie "co pozjadali wszystkie rozumy", na innych, z zalążkami talentu i ambicjami. Uważam, że każdy człowiek ma w sobie coś wyjątkowego, tylko trzeba to wydobyć. Nienawidzę wrzucania do jednego wora lub podcinania skrzydeł jakimiś nieistotnymi uwagami i patrzenia z góry na innych.

    Konflikty od zarania dziejów były potrzebne. Miewam momentami wojowniczy charakter (i tym samym słabość do facetów, którzy potrafią mnie zdominować siłą swojego charakteru xD), choć sama z tym walczę (z wojowniczością) szukając w sobie subtelności, jednak są sytuacje, w których poświęcę swój czas (który mogłabym spędzić przyjemniej) dla dobra sprawy, której bronię, bo nie znoszę zamiatania brudów pod dywan. Lubię czystą atmosferę i serio potrafię rozmawiać z ludźmi z zupełnie innym podejściem i nastawieniem, śmiać się i żartować pomimo różnic (Neuro pozdrawiam ;) ). I empatia, wspomniałeś o empatii. Taaa... Ważna sprawa, niezbędna dla uzyskania maksimum obiektywności. Nie wiemco jeszcze mogłabym dodać, myślę, że kto chciał, to zrozumiał. Pozdrawiam :)
  • detektyw prawdy 18.11.2016
    5-fajne
  • Ritha 18.11.2016
    Thx :)
  • Jeden 18.11.2016
    5 Więcej nie trzeba
  • Ritha 18.11.2016
    Dzięks:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania