Aliaż
Krople soków
Wyciśniętych ze słów
Parzą przy zbliżeniu
Owoce namiętności
Trują nasze myśli
Zamykają umysły
Pragnę szeptów z daleka
lub ciszy muskającej skórę
Ciszy pustej, a jednocześnie tak kruchej
Ciszy niewidzialnej, a jednak mieniącej się kolorem pożądania
Ciszy, która znika przez każde wypowiedziane słowo lub głębszy oddech
Wszędzie paradoksy:
Namiętność i uczucie
Stworzone w parze
Razem trwać nie mogą
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Króciutki wiersz o częstej niemożności połączenia przyjaźni z namiętnością, działającej na ludzi jak mieszanka wybuchowa.
Stwierdziłam, że wyjaśnię.
Komentarze (44)
Miło mi.
Na forum też sobie zerknę.
To twoje forum?
Wyciśniętych ze słów
Parzą przy zbliżeniu
Owoce namiętności
Trują nasze myśli
Zamykają umysły
Pragnę szeptów z daleka
lub ciszy muskającej skórę
Ciszy pustej, a jednocześnie tak kruchej
Ciszy niewidzialnej, a jednak mieniącej się kolorem pożądania
Ciszy, która znika przez każde wypowiedziane słowo lub głębszy oddech
Wszędzie paradoksy:
Namiętność i uczucie
Stworzone w parze
Razem trwać nie mogą
Co za wiersz... Mój gust. Nie było nic a nic za dużo, i nic a nic za mało, trafiłaś wg. mnie w ten środek, ujęłaś tę przelotną myśl. I zobrazowałaś ją a nawet dałaś jej... zasmakować: "krople soków", "owoce namiętności", "muskać skórę", "głębszy oddech".
Cisza, owa przyjaźń jest mącona przez słowo, oddech, pragnienie... Mężczyźnie jest ciężko nie raz wytrwać w tej "ciszy" przy kobiecie traktować ją neutralnie, tę kobietę... Jak jest kobietami?
5, jeden z moich ulubionych wierszy od dziś :)
Dziękuję mocno, naprawdę. :))
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania