"Tacy jak ja, zasługują jedynie na nienawiść czy też śmiech" Ode mnie dostałeś tego aż w nadmiarze, już dawno tak się nie uśmiałem przy czytaniu opowiadania xD
Dawno nie dawałem 5 i dziś nadszedł ten dzień, aby się przełamać! Zasłużone 5!
Hmmm... Pomijając fakt, że moim zdaniem to przerost formy nad treścią, to:
Patrząc na to pod względem tekstu, podoba mi się zwrot do adresata. Oddaje dość fajnie emocje, chociaż one same w sobie wydają mi się dość liche. Nie chcę oceniać tutaj ciebie pod względem personalnym, broń Boże, mówię o hipotetycznym podmiocie. Po prostu pachnie mi to takim Edwardem ze "Zmierzchu", użalającym się nad tym, jaki jest beznadziejny. Nope.
Jeśli chodzi o warszat... Interpunkcja w niektórych momentach mnie boli, bywają powtórzenia, przez co ja osobiście tracę płynność tekstu, a w niektórych momentach składnia jest co najmniej dziwna. Strasznie dezorientują mnie rymujące się zdania w takiej formie utworu. Najbardziej jednak kłują mnie wyrazy potoczne wrzucone tu w niektórych miejscach w kompletnie absurdalny sposób.
Szczerze - wystawiłabym 3.5, ale jako że się nie da, nie chcę ani zawyżać, ani zaniżać, ani psuć ci statystyk.
Slugalegionu, nie wątpię :D Sama tak czasem mam, ale wtedy staram się je eliminować poprzez inną konstrukcję zdania. Tekst robi się wtedy dość niezręczny xD
Twój tekst jest nawet wzruszający.Takie przyznawanie się do własnych błędów choć nie deklaruje się poprawy, brzmi jak przeprosiny, może nawet jak wyznanie. Podoba mi się ten tekst. Brzmi szczerze i otwarcie, nie każdy potrafi przyznać się do wad, ale czy Shiroi Ci wybaczy tego nie wiem, powodzenia :)
Sakal, ja też Cię kompletnie nie znam, wiem tylko, jak się przedstawiasz w internecie. Lubię Ciebie, serio. Pomyśl- każdy ma wady. Pod tym względem jesteśmy podobni-przyznaję, też nie raz sobie myślę "Aaa, jestem najlepsza. Mam gdzieś co mówią inni.". Zalety też masz, tak samo jak i ja, i Shiroi. Przyjaźń internetowa... Już od kilku miesięcy prawie codziennie pisze z LinOleUm na GG. RP, zwykłe rozmowy, itp. Ale mimo to, przecież siebie nie znamy... Rozumiem więc to, że zależy Ci na Shiroi, choć jej nie znasz. Przyjaciele. Ja też mam przyjaciół internetowych, i bałabym się ich stracić. Mimo, iż mamy zupełnie inny wiek, inne hobby, inne style pisania. Ale mimo to po prostu chciałabym powiedzieć NIE. Słyszałam, że już się dogadujecie. I dobrze ;D
Komentarze (29)
ale dobra, nie wtrącam się...
w sumie, nie lepiej to było Jej na pw napisać?
No cześć synek, poczytamy gazetki?
Ale najpierw pornosiki, k?
Mają być cycki, a nie rozmiar SS!
Dawno nie dawałem 5 i dziś nadszedł ten dzień, aby się przełamać! Zasłużone 5!
Patrząc na to pod względem tekstu, podoba mi się zwrot do adresata. Oddaje dość fajnie emocje, chociaż one same w sobie wydają mi się dość liche. Nie chcę oceniać tutaj ciebie pod względem personalnym, broń Boże, mówię o hipotetycznym podmiocie. Po prostu pachnie mi to takim Edwardem ze "Zmierzchu", użalającym się nad tym, jaki jest beznadziejny. Nope.
Jeśli chodzi o warszat... Interpunkcja w niektórych momentach mnie boli, bywają powtórzenia, przez co ja osobiście tracę płynność tekstu, a w niektórych momentach składnia jest co najmniej dziwna. Strasznie dezorientują mnie rymujące się zdania w takiej formie utworu. Najbardziej jednak kłują mnie wyrazy potoczne wrzucone tu w niektórych miejscach w kompletnie absurdalny sposób.
Szczerze - wystawiłabym 3.5, ale jako że się nie da, nie chcę ani zawyżać, ani zaniżać, ani psuć ci statystyk.
Pewnie się trochę tutaj rozpiszę.
Sakal, ja też Cię kompletnie nie znam, wiem tylko, jak się przedstawiasz w internecie. Lubię Ciebie, serio. Pomyśl- każdy ma wady. Pod tym względem jesteśmy podobni-przyznaję, też nie raz sobie myślę "Aaa, jestem najlepsza. Mam gdzieś co mówią inni.". Zalety też masz, tak samo jak i ja, i Shiroi. Przyjaźń internetowa... Już od kilku miesięcy prawie codziennie pisze z LinOleUm na GG. RP, zwykłe rozmowy, itp. Ale mimo to, przecież siebie nie znamy... Rozumiem więc to, że zależy Ci na Shiroi, choć jej nie znasz. Przyjaciele. Ja też mam przyjaciół internetowych, i bałabym się ich stracić. Mimo, iż mamy zupełnie inny wiek, inne hobby, inne style pisania. Ale mimo to po prostu chciałabym powiedzieć NIE. Słyszałam, że już się dogadujecie. I dobrze ;D
Sene
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania