Astrologia marzeń
Ciemno przed oczami - czujesz lęk, dobrze wiesz, co jest pięć.
Niespokojna noc – nie musisz martwić się. To był tylko zły sen.
Nim wybije północ znów uronisz łzę.
To nie takie proste - te myśli są jak tlen, są paradoksem, zapierają ci twój dech.
W konstelacji wspomnień tak bardzo zagubieni odnajdziemy się.
To miejsce, gdzie rozum traci sens, gdzie miłość to nasz jedyny cel a astrologia marzeń to nasz wspólny grzech.
To gwiazdy napisały tę historię - dwa serca jeden wers.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania