Atencjuszka

Nie wyciągnę do ciebie dłoni

Zobaczysz skazy na nadgarstku

 

Nie założę bikini

Zobaczysz skazy na brzuchu

 

Nie odkryję ramion w lato

Zobaczysz skazy na nich

 

Nie założę krótkich spodenek

Zobaczysz skazy na udach

 

Nie zrobię wielu rzeczy

Zobaczysz skazy na moim obrzydliwym ciele

 

I wtedy zawołasz:

“Atencjuszka”

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Nuria 2 miesiące temu
    W dzisiejszych, coraz bardziej udziwnionych czasach i ludziach / począwszy od zachowań, po często upiorny samo okaleczający się wygląd/ nic już nie wywołuje atencji.
    Wymienianie okaleczeń, skaz na ciele peelki nie jest sposobem na wiersz, raczej to taki litanijny zapis.
    Nie oceniam.
  • Florian Konrad 2 miesiące temu
    emo kicz

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania