Audycja radiowa

(Spiker) Halo! Halo? Kto się do nas dodzwonił?

(Słuchacz) Mietek.

(Spiker) Skąd pan do nas dzwoni?

(Słuchacz) Z domu.

(Spiker) Ale konkretnie z jakiej miejscowości?

(Słuchacz) Z Kalisza

(Spiker) Pan Mietek z Kalisza. Doskonale. A teraz pytanie konkursowe. Jakie zwierzęta ukryły się w zdaniu: Henryk kupił Tigera, Liona i Red Bulla. Dodam, że są to angielskie nazwy. Wystarczy, że poda nam pan jedno zwierzę.

(Słuchacz) Kura domowa.

(Spiker) Eee… Może powtórzę zdanie: Henryk kupił Tigera, Liona i Red Bulla.

(Słuchacz) Kura domowa.

(Spiker) Co? Skąd?

(Słuchacz) Hen to po angielsku kura. Hen. Henryk. Skojarzył pan?

(Spiker) O! No więc nieoczekiwanie ma pan rację. A mógłby pan wymienić pozostałe zwierzęta?

(Słuchacz) Niestety nie potrafię.

(Spiker) Naprawdę?

(Słuchacz) No nie mam pojęcia.

(Spiker) To nic. Wystarczyło jedno. Zgadł pan. Tak więc który sejf pan wybiera? Od jeden do dziesięciu.

(Słuchacz) 100.

(Spiker) Od jednego do dziesięciu. Z tych liczb proszę wybrać.

(Słuchacz) No to mówię. 100.

(Spiker) Chyba się nie zrozumieliśmy. Ma pan…

(Słuchacz) Chyba tak. 100 to w systemie dwójkowym cztery.

(Spiker) A… Okej. Czyli sejf numer cztery?

(Słuchacz) Już mówiłem.

(Spiker) Dobrze. Otwieram sejf numer…

(Słuchacz) Nie, zmieniłem zdanie. Jednak poproszę piątkę.

(Spiker) Ostatecznie?

(Słuchacz) I definitywnie.

(Spiker) Otwieram sejf numer pięć, a w nim… Niestety nic nie ma. Zero złotych.

(Słuchacz) Co? Podobno wszystkie wygrywają.

(Spiker) Tak, wygrał pan całe zero złotych. Dodatkowo jako nagrodę pocieszenia prześlemy panu breloczek w kształcie męskich narządów płciowych. Wcześniej nie miał pan zera złotych, a teraz je pan wygrał. Cieszy się pan?

(Słuchacz) Co?

(Spiker) Proszę już tego nie powtarzać, bo się pan zaczadzi. Hehe. A teraz piosenka „Poker in your face” zespołu „Mój dupny konik”.