Autodestrukcja

Chciałabym zrozumieć chłopaka,

który skacząc z mostu krzyczy,

że lata

 

Chciałabym zrozumieć człowieka,

który zgubił się w swoim życiu

a dalej szuka dobrej drogi

 

Chciałabym zrozumieć nastolatkę,

która tnie się dla szpanu,

bo to modne

 

Chciałabym zrozumieć ludzi,

którzy nie płaczą za samobójcami

 

Chciałabym zrozumieć kobietę,

która urodziła dziecko

i zostawiło je na śmietniku

 

Chciałabym, aby ktoś kiedyś

zrozumiał moje uczucia

przejął się mną...

 

Ahhh, przepraszam,

jestem tylko tępą idiotką

i głupią dziwką,

której nie jest potrzebna pomoc.

I potwierdzam to.

A może i nie.

Nie wiem.

Ale wiem, że cierpię.

I to sprawia, że płaczę.

Lub może płaczę.

Trudno powiedzieć,

kiedy wszystkie emocje zlały się w jedno...

 

"Tak czy siak to zrobisz, kurwo. Zabijesz się, bo jesteś nikim" przemawiała do mnie.

Zapytałbyś, kto?

Ona.

Chandra.

Depresja.

Dziwka, która nie chcę mnie opuścić.

Cały czas jest przy mnie.

Nawiedza mnie.

Nienawidzę jej, bo namawia mnie do krzywdzenia.

Siebie, innych...

Ale częściej siebie.

Jednak nie do krzywdzenia fizycznego, chociaż to też.

Tylko do krzywdzenia psychicznego.

Co noc szepcze do mnie:

"Zrób to. Zabij się. Nikt nie będzie za tobą tęsknił. Nikt nie będzie cierpiał. Nikt nie będzie płakał. Zapomną o tobie. Bo jesteś nikim. Jesteś nikim i tym nikim pozostaniesz, aż do końca twojego chujowego życia.

Po prostu to zakończ.

Po co dalej to ciągnąć?

Zniszcz się.

Zabij się.

Sama.

Autodestrukcja..."

To jedno słowo chodzi mi po głowie.

Autodestrukcja...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Enchanteuse 15.12.2016
    Ostatnio jakoś ponuro tutaj, ale sam wiersz jest naprawdę niczego sobie. 5 ode mnie.
  • Enchanteuse 15.12.2016
    *Edit - chciałam powiedzieć tekst, oczywiście. Ach, za dużo się siedzi w wierszach :).
  • NocnaŁowczyniXD 17.12.2016
    Enchanteuse Dzięki ;) oj za dużo, znam to :D

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania