Bajka taka nasza

Spotkałam się w ten weekend z przyjaciółmi alkohol wiele narobił szkód ale później pojechaliśmy do znajomego tęsknię za tobą wiem, że mogło być nam wspaniale kiedy on podszedł do mnie zaczęliśmy się całować widziałam w nim ciebie rozumiesz twój zapach i ciebie. Tak mi było dobrze wyobrażałam sobie nas nagle przestałam i odeszłam wiem, ze cię kocham wiem, ze my to już żenada i niemożliwość ale wiem, że jesteś moim marzeniem w łóżku tylko z tobą mi dobrze i tylko my pasujemy do siebie układamy się w jedno ciało. Te emocję które czułam po alkoholu miałam na ciebie taką ochotę, ze świat mógłby się jutro skończyć ważne, ze ta ostatnia noc należała by do nas.

Tęsknie, choć wiem, że to już koniec, ze zostały mi same wspomnienia nie wiem co ja w życiu robię wiem, ze psujemy wszystko co mogło by mieć sens taki prawdziwy nie jak nasze małżeństwa co byśmy wyprawiali razem ale może tak to ma być może nigdy nie będziemy mogli żyć razem ani być ze sobą może tak los rządzi a może los tu nie ma nic do powiedzenia tylko wina leży po naszej stronie zepsuliśmy to i pora się do tego przyznać los nam dał drugą szansę od życia dostaliśmy a my to zepsuliśmy jak byśmy rozbili jajko o które warto dbać czemu mnie jeszcze tak boli jak wiem, że to tyle....

Może te słowa siedzą dalej we mnie czy ty ich wspominasz czy pamiętasz jak mówiliśmy sobie kocham, jak wspominaliśmy siebie jak mówiliśmy tęsknię jak serce mocno biło czemu ciągle odchodzisz i zostawiasz mnie na samym dnie kiedy czułam się dopiero tak wysoko czemu mnie zostawiasz tu samą czemu ?? Tyle pytań non stop tyle myśli i tyle łez teraz już nawet ich nie mam bo po co ? Zobaczyłam w tobie kogoś innego ty byłeś moim marzeniem ale wiem, że nim nie jesteś moje wymarzone cechy u ciebie to były tylko sny ty jesteś inny nie jesteś już mój. Czułam się tak bezpiecznie, czułam się taka kochana, szczęśliwa czułam że jestem tylko twoja bo byłam dopóki my to nie rozwaliliśmy to już koniec tej pięknej miłości od kilku lat to siedzę i opisuję swoje życie zaczęłam wtedy jak się poznaliśmy i wyjechałeś do pracy bo musiałeś było mi źle, płakałam i musiałam się gdzieś wyżalić, wypisać tęsknotę na papier a kończę właśnie teraz kiedy wróciłeś po kilku latach będąc z inną mając z nią rodzinę do mnie bo tęskniłeś i kochałeś to była bajka pełna dramatów i rozterek, łez, płaczu i myśli wiele była to też piękna bajka taka prawdziwa, taka magiczna taka po prostu ....nasza.

Znów tęsknie i żegnam cię.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Florian Konrad dwa lata temu
    Nie, żebym się czepiał, ale wynaleziono cos takiego jak interpunkcja... Tragiczny ten tekst, pełen literówek, banalny...
  • MartynaM dwa lata temu
    Tu nie chodzi o poprawne pisanie, to dla glupich, rzecz opiera się o emocje, pisanie sercem... to ponoć na portalach najważniejsze.
    A tu przecież od emocji kipi... bo to marzenia o wielkiej miłości w wykonaniu znudzonej gimnazjalistki.
  • Narrator dwa lata temu
    Ja myślę, że tutaj chodzi o tak zwany „luźny strumień świadomości” jakiego J. Joyce użył w „Ulissesie”:

    „TAK BO NIGDY JESZCZE NIE POPROSIŁ O ŚNIADANIE DO ŁÓŻKA z dwoma jajkami od czasu hotelu 'City Arms' kiedy udawał że leży z chorym gardłem robiąc z siebie księcia żeby zainteresować to stare próchno panią Riordan myślał że ma ją w kieszeni a nie zostawiła nam ani ćwierć pensa wszystko na mszę za nią i jej duszę największa sknera jaka żyła kiedykolwiek i zawsze bała się dać 4 pensy na ten swój spirytus metylowy opowiadała mi o wszystkich swoich dolegliwościach za dużo w niej było tego gadulstwa o polityce i trzęsieniach ziemi i o końcu świata przedtem trochę się zabawmy Boże zbaw ten świat gdyby wszystkie kobiety były do niej podobne przeciw kostiumom kąpielowym i niskim dekoltom oczywiście nikt by nie chciał żeby ona nosiła myślę że była nabożna bo żaden mężczyzna nie popatrzyłby za nią dwa razy obym nigdy nie była taka jak ona... ”
  • błękitnypłomień dwa lata temu
    Ostatnio ten twój wymarzony był pizdą, jak byłaś uprzejma go określić - w taką "pizdę" jesteś zapatrzona... To już pod lesbijskie klimaty podchodzi.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania