Bałagan

Krzyczę, piszczę i kursuję,

Ja tu przecież wnet zwariuję!

Proszę, biegam no i błagam,

Ja dziś tego nie poskładam.

Na pewno nie zrobię tego sam,

Może poproszę jedną z dam?

Tak być nie może,

Niech mi ktoś w końcu dopomoże.

Lamentuje, biegam w kółko,

Wtem uderzam się o biurko.

Ból ogłusza mój gniewny ryk,

Choć po chwili przemienia się w głośny syk.

Jeszcze pranie, jeszcze dzieci,

A! No i trzeba wynieść śmieci.

Tu bałagan, tam bałagan,

Jeszcze nie zrobiłem śniadań!

Cóż te dzieci moje małe,

Takie głodne, brudne całe.

Stoję w miejscu, chaos wokół,

Na kanapie leży brokuł.

Ubrania suszą się w mikrofali,

Sąsiad w tę ścianę, wali i wali.

Kotlety leżą na podłodze,

O nie! Puściły mi już wodze.

Firanka na strzępy się porwała,

Córka z osłem się przytulała.

Niech ma żona w końcu wraca,

To nie dla mnie taka praca.

Wszystko brudne, niespokojne,

Jakbym miał iść dziś na wojnę.

Jak moja małżonka tutaj żyje,

Nie wydziera się, nie wyje.

 

***********************

OD AUTORA: Witajcie moi Drodzy, pierwszy raz spróbowałam napisać coś innego. To znaczy nie smutnego, bardziej wesołego. Czy mi się udało, to już do was należy ocena. Wszelkie błędy, niedociągnięcia proszę o wypisanie. :) Pozdrawiam!

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Violet 03.09.2016
    Fajny tekst, rozbawił mnie, szczególnie brokuł na kanapie, nie znam się na wierszach, ale to ostatnie zdanie coś mi nie pasuje. Pozdrawiam 4.
  • Zozole 03.09.2016
    Haha. Fantastyczny wiersz! Ale tak rzeczywiście - Ostatnie zdanie :/ Na zachętę 5 i pozdrawiam :D
  • Alicja 03.09.2016
    Też się przyczepię do ostatniego zdania - coś tu nie pasuje. A tak poza tym wyszło fajnie i z humorem :) 5
  • Zagubiona 03.09.2016
    Dziękuję wszystkim, właśnie nie miałam pomysłu na to ostatnie zdanie, a jakoś chciałam to zakończyć :)
  • Szalokapel 03.09.2016
    Bardzo mi się spodobał wiersz. Po Tobie spodziewałam się czegoś przykrego, szczerze mówiąc, a tu takie zaskoczenie. Doskonale opisałaś myśli mężczyzny, tak to jest. A kobieta musi sobie ze wszystkim radzić! Dobrze, że bohater zdał sobie z tego sprawę, że żona jest najlepsza i niezastąpiona. :) 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania