Ballada o błądzących chochlikach
dwie pary oczek
błądzące chochliki
szukają siebie
przez noce i dni
dwie pary oczek
niemrawo znużonych
próbują się doczłapać
na strudzonych łapkach
do siebie
przez dni i noce
dwie pary oczek
się wystraszyły
się przeraziły
bo w środku dnia
nastała je
gęsta mgła
dwie pary oczek
nadal błądzące
nadal chochliki
malutkie
maciupeńkie
się boją, że już się
nigdy nie zobaczą
Komentarze (4)
nigdy nie zobaczą" - oj, ten zapis mnie trochę boli. Za dużo "się". Zbyt blisko.
Tekst mi nie podszedł.
Za bardzo nic z tego nie wynika.
Poza tym - przegadane.
Bez oceny.
Pozdro.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania