Bez litości

Jakbyś zareagowała na to?

Umarłem już wiele razy, lecz zawsze to samo.

Budzę się w tym miejscu, moje serce znów bije.

Nie ważne ile razy to zrobię, jak drastyczną wybiorę metodę.

Spójrz mi w oczy, proszę powiedz, że ze mną wszystko dobrze.

Choćby kula przebiła moją czaszkę.

Choćby pętla na szyi zabrała mi tlen.

Choćby z rozciętych żył płynęła krew aż zasnę, ocknę się.

Szukałem rozwiązania i innego nie mam.

Nie mam już imienia, jestem potworem.

Ruszam przed siebie rozliczyć Cię za moją krzywdę.

 

Halo, dzień dobry jestem, by zabrać Twoje życie.

Nie mogąc pozbyć się siebie pozbędę się Ciebie.

Podziękujesz mi gdy spotkamy się w niebie.

Ach, ach ciepła krew splamiła mi koszuli rękaw.

Halo, halo, do widzenia, żegnaj.

Nie spodziewałaś się śmierci dzisiaj.

Ostatnie co widzisz to mój szyderczy uśmiech.

Ostatnie słowo jakie słyszysz – Niespodzianka.

 

Niewinna zabawa dla Ciebie.

Pęknięte serce z tęsknoty dla mnie.

Nie wiem ile dzieli mnie już od obłędu.

Który to raz oglądam Twoje zdjęcia do snu.

Pozwól, że podzielę mój ból na dwóch.

Pokaże Ci jak co to znaczy, gdy strach pożera Twój świat.

Przecieranie oka na zmianę z drugim już nic nie zmieni.

Dobrze tańczysz lecz złamałaś obcas.

Na człowieku, który złamie Twój świat w pół.

Nie spocznę póki nie zobaczę łez rozpaczy.

Nie przestanę póki nie dostanę zapłaty.

Ostatnim wyrokiem skazuję Cię na ból.

Sama mi mówiłaś nie uciekamy od konsekwencji.

 

Choćbyś błagała o litość na kolanach.

Choćbyś cokolwiek obiecała.

Choćbyś zarzekała się na Boga, którego dla mnie nie ma.

Szukałem rozwiązania i innego nie mam.

Nie mam już imienia, jestem potworem.

Jestem tu by rozliczyć Cię za moją krzywdę.

 

Halo, dzień dobry jestem, by zabrać Twoje życie.

Nie mogąc pozbyć się siebie pozbędę się Ciebie.

Podziękujesz mi gdy spotkamy się w niebie.

Ach, ach ciepła krew splamiła mi koszuli rękaw.

Halo, halo, do widzenia, żegnaj.

Nie spodziewałaś się śmierci dzisiaj.

Ostatnie co widzisz to mój szyderczy uśmiech.

Ostatnie słowo jakie słyszysz – Niespodzianka

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • betti 10.06.2018
    Nie miałeś litości dla czytelnika pisząc tę tragedio- komedię....

    Choćbyś, ach

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania