Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!
Bezkszałtny
Chciał być łabędziem ze kształtną szyją by ją podziwiać niczym kutasa
Paździeżem pracy nieustannej w dwóch wieżach śmierci jego brata
Wyborem jasnym jak jasna góra przyciasnych myśli spodni własnych
Potęcji pragnień chluby że wskóra coś co umknęło mu przed laty
Bóg spojrzał i zobaczył
że niezupełnie to właściwe
Że ludzie tworzą symbole bogów
nic mi do jego
chuj wam w ryja
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania