bez-wiedza

Dotknęło mnie przekleństwo niewiedzy.

 

Stąpam po odłamkach dawnych lat

krwawię, wrzeszczę z bólu, lecz

nie słyszy mnie nikt, nawet

sprzątaczka zmywająca

ślady krwi ze ścian

na schodowej

klatce

 

Dotknęło mnie przekleństwo niewiedzy.

 

Kłamię, sprzedając dzieciom pornograficzne magazyny

śmieję się, płacą mi cukierkami i lizakami. Ich rodzice

dzwonią na policję, żeby

zgłosić dziewczynę

na żółtym rowerze

 

Dotknęło mnie przekleństwo niewiedzy.

 

Łżę, jak sprytna suka. Myślałam, że to komiksy, panie władzo

 

Powiesiłam się

jak zegar, na

ścianie

 

bo

 

Dotknęło mnie przekleństwo niewiedzy.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania