biadolę na dolę
szmutno mi borze
nikt mi nie pomoże
wyjadę nad morze
tam się rozpłożę
lub umrę na SORze
zniknę w amforze
daj mi w niebie lożę
to się ukorzę
no, weź Izydorze
latają wciąż noże
lecz razem w ferworze
lepiej lub gorzej
panie dyrektorze
w telewizorze
kiedyś o tej porze
wzlecę w przestworze
06.11.2019; 23:55
(ile trwa ban?
bo muszę ustalić jakiś plan
działania)
:]
Komentarze (18)
Cud miud utwór.
Aż posmarkuję w niepierwszej czystości papier toaletowy.
A i koty też wkurwiene.
Ale dym był ładny i jaki skuteczny - tyle nicków poleciało, już nie bedom narzekali, ze admina tu ni ma - dopóki nie zaponą. Bettona i pokazała oblicze konfidenckie także - ot i dobrze - jak się wychwalała co zgłasza.
Fajno, że awatary z ryjów niektórym spadły, oblicza odkrywając. Ty to jesteś jak zawsze, to Tobie nic nie spadło.
Nie pomogę, za krótko tu, nie zdążyłam jeszcze nic nawywijać, żeby bana dostać.
Trzymaj się : )
:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania