q

q

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • KarolaKorman 10.02.2016
    Zabawna i zarazem smutna opowieść :)
  • Neurotyk 10.02.2016
    Śmiać się czy płakać :)
  • KarolaKorman 11.02.2016
    Oto jest pytanie :D
  • ausek 11.02.2016
    Ja bym napisała odwrotnie ''smutna i zabawna'' historia. Ciekawe ujęcie tematu. Podczas czytania mój umysł podsuwał mi obrazy z własnego życia. Podziwiam za szybkość napisania pracy. ;)
  • Neurotyk 11.02.2016
    Cieszę się, że podobało się :) Czy szybko napisane? Ładnych parę godzin meczylem się : )
  • Slugalegionu 11.02.2016
    Eee no, to szybko. Ja swą trzy dni. :p
  • Neurotyk 11.02.2016
    Slugalegionu Taką prostą przypowiastkę jak ta na górze szybko się strzela : )
  • Slugalegionu 11.02.2016
    Nie
    umiem
    tego
    ocenić.
    Byłem pewien, że tabletka to blef, a okno było wysoko. Dal byłaby niebem/piekłem/jakimikolwiek innymi zaświatami, a ta wędrówka to Sąd Ostateczny. Ale nie, nie było tak. Ni oceniam. Ni umiem. Jest dobra.
  • Slugalegionu 11.02.2016
    //Powodzenia dla Trybunały w ocenianiu spójności halucynacji. To dość głupia skala, teraz mi to uświadomiłeś//.
  • Neurotyk 11.02.2016
    Slugalegionu nie wiem jak Trybunał oceni spójność halucynacji.. To jest wyzwanie dla każdego. Ono, okno, mogło być wysoko i mogli po prostu umrzeć, odbywając, jak mówisz, podróż w zaświatach. Okno było na parterze, i każdy mógł wyciągnąć taki wniosek. Oczywiście, nie musiałem pisac, że wyszli z okna na parterze, bo na tacy nic nie podam nigdy :)
  • Haru 11.02.2016
    Nie mogę się z godzić z wyżej komentującymi, jakoś nie dostrzegłam w niej tego komizmu. Moim zdaniem cała opowieść była niewyobrażalnie smutna. Idealnie trafiona w mój gust, z pięknym przekazem. Widać, że wiesz, co piszesz. Postawiłabym Ci wyższą ocenę, ale niestety jestem dość ograniczona tymi gwiazdkami, więc stawiam piąteczkę!
  • Neurotyk 11.02.2016
    Bardzo mi miło, że podobało Ci się : ) Staram się pisać trochę z serducha, choć wiem jak brzmi to patetycznie :) Znam Twojego tajemniczego bohatera z pudełkiem (ładnie opisałaś praktyczność takich pudełek), w którym trzymał maszynę do pisania. Znam też tajemniczą kobietę, którą ów mężczyzna poznał w Japonii. Czekam na ciąg dalszy : )
  • Haru 11.02.2016
    Neurotyk o! Strasznie mi miło, że znasz moje opowiadania, dziękuję. Będę śledzić Twoją twórczość :')
  • Angela 11.02.2016
    W moim przekonaniu również, historia była bardzo smutna, do tego stopnia, że aż mnie oczy zapiekły. Zostawiam 5
  • Neurotyk 11.02.2016
    Dziękuję za miłe słowo : ) Zaraz zabieram się do Twojego. Tak to wszystko odkładałem : )
  • alfonsyna 10.04.2016
    Pozwoliłam sobie tu zawitać, bo nie czytałam tekstów z tejże bitwy, a chciałam jeszcze "skosztować" jakiejś Twojej prozy.
    Po pierwsze, już na wstępie trochę mi obudziłeś skojarzenia z dwoma najbardziej ulubionymi książkami mojego dzieciństwa ("Alicja w Krainie Czarów" i "Czarnoksiężnik z Krainy Oz") - za to już masz wielki plus ;).
    Po drugie - tekst jest bardzo smutny, ja w nim nie dostrzegłam tak naprawdę nic zabawnego, jeśli już to w pewien sposób nostalgicznego i mimo wszystko dającego nadzieję (bo przecież "stracić nadzieję to jak umrzeć" - zgadzam się z tym absolutnie). Taki smutek życia codziennego, świadomość, że pewnych rzeczy nie da się przewidzieć ani uniknąć, ale kluczowe jest to, żeby się mimo wszystko nie poddawać i jakoś próbować sobie z tym poradzić. Wszystko to ubrane w bajkową scenerię, przez co łatwiej to sobie przyswoić i się w to zagłębić - sprytne i, moim zdaniem, udane zagranie :).
    Zostawiłam piątkę i powtórzę ponownie w dniu dzisiejszym: zajmijże się prozą, bo smaczne kąski produkujesz. ;)
  • Neurotyk 10.04.2016
    Alfonsyno, dziękuję za przychylny komentarz, miło mi jest, że odnalazłaś w smutku nadzieję, że tekst Ci przywiódł na myśl Alicję, czy Dorotkę (moje również ulubione z dzieciństwa i nie tylko... ).
    Błędy są, bo ich nie poprawiłem, mimo, że sędziowie mi je wypunktowali, ale leń ze mnie :D
    Jeszcze raz, bardzo mi miło, że mam taką wspaniałą czytelniczkę! :)
    Zajmę się prozą , dopieszczę ją :)
  • alfonsyna 10.04.2016
    Błędów aż tak dużo nie ma, a też bym ich nie wytykała, bo już to zostało zrobione dawno, dawno temu... może kiedyś poprawisz :D
    Wolę prozę od poezji, bo poezji często nie rozumiem (prostak ze mnie XD), także czekam jednak na prozę w niedalekiej przyszłości ;)
  • Nazareth 02.06.2016
    Dopiero teraz przeczytałem ale chyba będę to sobie musiał wszystko ułożyć w głowie by zostawić jakiś rzeczowy komentarz... Narazie mogę powiedzieć tylko ze jestem pod wrażeniem :)
  • Neurotyk 05.06.2016
    A ja dopiero teraz przeczytałem Twój komentarz, Nazarecie. Czekam na opinię, a Ty czekasz na moją opinie nt. "Braci..." ... :)
  • xxECxx 05.06.2016
    Neurotyk gdzie Ty jesteś jak Cię nie ma?
  • Neurotyk 05.06.2016
    xxECxx, oddycham świeżym powietrzem. Co ciekawego wydarzyło się na opowi ostatnio? Jakaś afera, jakieś żale, płacze, rozterki, zakochania, morderstwa?:)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania