Biwak

Było to dawno... Może nie aż tak dawno... Wyjechałem z klasą na biwak... Mieliśmy tam zostać 2 dni... Nie chciałam tam jechać ale mama mnie namówiła. Wzięłam 5 par rękawiczek oraz 2 kołdry na których będę spała.. W namiocie spałam z Julią... Zbliżała się noc. Wszyscy kładziemy się słać...

.. Tylko nie ja... Wokół siebie słyszałam dziwne dźwięki. Byłam przerażona. Po godzinie 20:00 zabierali nam telefony... A ja nawet nie wiedziałam która jest godzina... Leżałam schowana pod kołdrą.. Po paru minutach obudziła Julke. Postanowiliśmy nie spac do rana... Leżałysmy obie pod kołdrą z włączona latarką którą miałam w torebce... Postanowiłyśmy wyjść z namiotu.. Bylociemno... Zaczął padać deszcz... W krzakach zaczęlo się coś poruszać... Julka postanowiła iść aby to sprawdzić.. Z przerażoną miną poszłam za nią.. Nagle z za krzaków wyskoczyło jakieś zwierzę.. Nie patrząc na to jakie to zwierzę ucieklam do namiotu.. Schowana pod kołdrę zaczęłam się nieco obawiać.. Czy to dobry pomysł ze tam pojechałam? Po czasie zasnąłam.. Po tem budząc się rano wmówiłam sobie ze to był tylko zły sen... Bałam się kolejnej i ostatniej nocy... Julka chciała się dowiedzieć o co chodzi z tą sprawą.. A ja chciałam się tego dowiedzieć razem z nią.. Bo nie dość że brzydzilam się tego miejsca to jeszcze podobno tam straszyło.. Kolejnej nocy nie zmruzylam oka.. Julia była gotowa na wszystko.. Wyszła z namiotu pilnując tego co się dzieje.. Po chwili zaczęła krzyczeć... Wyszłam to sprawdzić... Julki nie było.. Poszłam obudzić naszą panią.. Gdy Pani usłyszała całą historię przerażona wyszła i zaczęła szukać w lesie Julki.. Kazała mi iść spać... Poszłam do namiotu i czekałam na panią oraz Julie.. Jednak po długim czasie nie wracały... Postanowiłam iść do namiotu pani wziąć telefon i zadzwonić do mamy.. Mama na tychmiast przyjechała mimo późnej godziny.. Mama przyjechała w nie całe 15 minut... Dzwoniła do pani jednak ta miała wyłączony telefon.. Mama postanowiła razem ze mną pójść spać.. Położyłyśmy się do mojego namiotu i zasnelysmy... Następnego dnia rano obudziłam się po czym uświadomiłam sobie ze to tylko sen.....

Średnia ocena: 3.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Prue 24.08.2015
    Treść zrozumiała dla mnie, ale przedstawiona w dość dziwny sposób.Nie rozumiem sensu zostawiania cały czas tych wielokropek, są błędy.Dam 2

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania