Bóg i mój kumpel

Problem - obwiniamy niebo.

Problem został rozwiązany - raczymy się auto-fellatio.

 

Siedzę sobie z kumplem przy piwie i słucham, jak narzeka na pracę i dotychczasowe życie.

- Ernest - mówi do mnie. - Bóg mi źle życzy.

Po dłuższym wysłuchaniu jego monologu wewnętrznego, który jakimś cudem przedostał się przez skorupkę duszy, doznałem olśnienia.

Co to znaczy? - Z tym całym olśnieniem.

Wydaję mi się, że Bóg ( pojęcie lub istota) jest poduszką bezpieczeństwa albo kasetką z lekami. Jest czymś w rodzaju podręcznej kasetki, która jest wypełniona - valium. Mówimy( bierzemy valium) do niego kiedy jest źle ale jeśli jest dobrze i błogo - Czy rozmawiamy z nim lub z nią?

- Ernest...? Czy ja jestem zły? - to pytanie zawsze działa na mnie jak płachta na byka.

- Nie jesteś - mówię. - Nie rodzimy się źli, ani dobrzy, to co się dzieję tutaj, czyni nas dobrymi, albo złymi. Obwiniaj świat, który stworzył - ,,On,, , ale nie jego. Możliwe, że nie znał jeszcze - Prawa Murphyego. Pomylił się i zostawił to tak, jak stworzył, a do błędu do dzisiaj się nie przyznał.

 

Wysnułem sobie myśl:

 

Nie mając podparcia emocjonalnego, jesteśmy zdolni do rzeczy okrutnych. Natura wyposażyła nas w instynkt, który gasimy Bogiem. Bo jak trzymać stado ludzi w ryzach, jeśli wiemy, że każdy ma wrodzone predyspozycje do zabijania. Ja wiem. Stworzyć Piekło i postać obserwującego stwórcy ( starszego brata albo ojca).

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (22)

  • Aisak 05.08.2018
    Odwieczne człowieka pytanie -
    Czy tam w górze jesteś Panie?

    Coś mi zrobił niedobrego
    Żeś uczynił ze mnie złego?

    Ludzie lubią winę zwalać
    Lubią też robaka zalać
    To najprostsze rozwiązanie
    By nie odpowiadać za nic

    Wszak to nie jest nasza wina
    Winien bóg albo rodzina
    Baba dzieciak szef mąż pijak
    Wszyscy wokół lecz my nijak


    ....
  • bogusław44 05.08.2019
    @Aisak
    Człowiek, który nie przestrzega przykazań, to ma odwieczne pytanie, czy jest Pan?
  • Aisak 05.08.2019
    bogusław44 Kochany jesteś, że odkopałeś mój komentarzowo-spontaniczny wierszyczek!!!
    Bardzo dziękuję :)

    Ps. Nie wierzę w pana ani boga.
  • bogusław44 05.08.2019
    Aisak
    Według ciebie jak zaistniał świat materialny, umownie nazwany?
  • Aisak 05.08.2019
    bogusław44 był Wielki Wybuch. I wtedy powstał Kosmos. Coś z Nietzschego.
    Czeka nas kolejny wybuch, a potem następny.
  • bogusław44 05.08.2019
    Aisak
    Wielki wybuch jest destrukcyjny, unieważniony przez naukę.
  • Aisak 05.08.2019
    bogusław44, rozumiem, ale pozwól mi nie wierzyć.
    Jeśli mogę prosić...
  • bogusław44 05.08.2019
    Aisak
    Twoja prośba jest przeciw logice, bo każde dzieło ma swojego twórce.
  • Nuncjusz 05.08.2019
    A kto stworzył stwórcę?
  • Aisak 05.08.2019
    bogusław44 jestem przygotowana, że skończę na patelni teflonowej u szatana.
    Trudno :(
  • bogusław44 05.08.2019
    Aisak
    Ciało przejdzie w inną formę energii, a dusza - informacja o całości rodzaju informacji, z nośnikami informacji - myśli, słów i uczynków negatywnych o niskiej częstotliwości wibracji, przechodzi do tunelu uczynków swoich, naukowo i empiryczne udowodniony.
  • bogusław44 05.08.2019
    Nuncjusz
    Bóg Wszechmogący, to źródło energii o najwyższej częstotliwości wibracji, nośnik informacji doskonałej miłości, który istnieje od zawsze.
  • Aisak 05.08.2019
    bogusław44, co dzieje się z grzesznikami po śmierci? Czy powinnam bardzo się bać?
  • bogusław44 05.08.2019
    Aisak
    W tunelu wiecznej śmierci jest ból, cierpienie, strach, przerażenie etc..., trwające wiecznie.
  • Aisak 05.08.2019
    bogusław44 ok, wezmę ze sobą misia, żeby mnie bronił przed tymi okropnościami...
  • Ostatni akapit super. Ciekawe.
  • Canulas 05.08.2018
    Przybylem za Emi.
    Zapis dialogów - dziwny.
    Całość ociera się o zacnosć
  • Enchanteuse 05.08.2018
    Podoba mi się. Tylko ten nawias w ostatnim akapicie bym wyautowała. Kładzie całą dramaturgię.
  • rubio 05.08.2018
    "Bo jak trzymać stado ludzi w ryzach, jeśli wiemy, że każdy ma wrodzone predyspozycje do zabijania" - dać im soszjal midia, memy i trochę seksu. Chleba i igrzysk, panie. Dużo skuteczniejsze..
    ...i też wpisujące się w definicję "religii" i "boga". Zawsze jest Bóg, zawsze jest wiara, najczęściej bezwiedna; pytanie - "kto/co jest Bogiem?"
    Trochę tak się czuję, czytając, jak by "n-ty raz to samo", i bym zapolemizował, ale przy tej pogodzie, to wyjdzie jakiś słowotok jeszcze bardziej marudny, niż brzmienie zdań wcześniejszych.
    Tak że, myśl, jk, dobrze, że myślisz. Tylko żeby się nie zatrzymywać w tym popularnym punkcie "myślałem i wiem", i siąść na środku drogi sądząc, że się już dotarło.
    pzdr
  • Artbook 05.08.2018
    jk, to rozważania warte uwagi ;-) Tekst, który skłania nie tylko do przemyśleń, ale także do dyskusji w dobrym miejscu z ważnymi dla ciebie ludźmi (przyjaciółmi)...pozdrawiam, piąteczka za coś ciekawego ;-)
  • bogusław44 05.08.2019
    @jk
    Bóg Wszechmogący stworzył system duchowo - informacyjnej całości, w którym zjedzony owoc banana bez nasienia, nie dla was, dla zwierząt (Rdz 1,29-30) Uczynił destrukcyjne falowe zakłócenia w systemie. Jezus Zbawiciel wzór człowieka dla człowieka, aby myślami, słowami i uczynkami, nie czynić destrukcyjnych falowych zakłóceń w systemie, i nie ponieś konsekwencji.
  • Nuncjusz 05.08.2019
    Najadłeś się szaleju? :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania