Ból
Umiera dusza
Rozdarta na pół
Bo w duszy od dawna
Jest tylko ból, ból...
Umiera serce
Przez nadmiar cierpienia
Złamane przez wiarę
W naiwne marzenia
Umierają uczucia
Kierowane ku Tobie
Chcę nadal kochać
Lecz nie mam sił w sobie
Umiera też miłość
Której nie było
Bo uczucie prawdziwe
Wciąż by się paliło
Komentarze (3)
Kiedyś, zamieściłam tutaj tekst o takim samym tytule, był to rodzaj piosenki, coś na kształt bluesa. Ty prezentujesz ból w innym wydaniu, jakby ból psychiczny, rozdzierający duszę. Podoba mi się zwięzłość tego tekstu i jego konkretyzm. Z poprawek raczej nie będę tu wypisywała pojedynczych słów, bo są niepotrzebne. np.
w ostatniej linijce "wciąż by się paliło". Niekoniecznie napisałabym by, choć mogłoby to zburzyć sens i zamysł zakończenia wiersza. Byłoby jednak bardziej rytmicznie.
Pozdrawiam! )
Również Pozdrawiam!
Dzięki za tak miłe odebranie moich słów, też mam sentyment do niektórych tekstów, choć są stare i niedoskonałe, wiele by można w nich poprawić.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania