Bordowe róże

Miałam nadzieję, że cię dziś spotkam...

Że poczuję twój zapach przy każdym szeleście liści,

że zobaczę twój uśmiech w świetlistej aurze księżyca,

że twoje oczy będą lśnić niczym gwiazdy na hebanowym niebie.

 

Będziesz obok mnie, choć nie będzie ciebie...

 

Marzyłam o tym byś zalśnił deszczem pod moimi powiekami

i spadł z nieba prosto w moje zakochane serce.

Byś utulił mnie w obłokach swoich ramion

i pocałował promieniem porannego słońca.

 

Został przy mnie na zawsze, do samego końca...

 

Razem... Podróżując na dywanie naszej miłości,

byli sobie niebem i ziemią.

 

Światem... pełnym bordowych róż.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • betti 14.01.2020
    To wiersz czy list?
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    W wierszach go nie zamieściłam. Na list brak mi zaś konkretnego adresata.
  • betti 14.01.2020
    To czemu zwroty grzecznościowe z wielkiej litery?
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    Z szacunku. Przyjmuję, że mężczyzna jest kimś bliskim i niezwykle ważnym dla tej kobiety. Wymarzonym, wyidealizowanym wręcz.
  • betti 14.01.2020
    Kocwiaczek w opowiadaniach, wierszach nie stosuje się wielkich liter przy zwrotach grzecznościowych, jedynie w listach. Każdy to wie.
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    betti Dziękuję za wyprowadzenie z błędu. Niestety spotkałam się z opiniami o tym, iż szacunek jest tutaj wytyczną.
  • Tjeri 14.01.2020
    Kocwiaczek, widzę że reagujesz alergicznie na uwagi, a szkoda. Betti może w cukier słów nie ubiera, ale rację ma. Oczywiście, zawsze możesz powiedzieć, że to Twój tekst i wara, jeśli jesteś przekonana, że jest doskonały. Wg mnie niestety doskonały nie jest. Nie wiem czy jesteś zainteresowana w ogóle uwagami, więc póki co się wstrzymam. Napiszę tylko o kwestii już poruszonej - generalnie w wierszu można wszystko, nie znaczy to jednak, że wszystko zawsze pasuje. Wielkie litery w poezji powinny być uzasadnione. Takim uzasadnieniem mógłby być konkretny adresat, do którego szacunek jakoś szczególnie chciałabyś pokazać. Tu tego nie ma. W tej formie utwór wygląda groteskowo.
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    Poprawione. Konstruktywnej krytyki nigdy nie odbieram jako atak. Betti wytłumaczyła mi w czym rzecz i się z nią zgadzam. Cukrowac nie potrzeba. Lubię konkrety.
  • Tjeri 14.01.2020
    Kocwiaczek a to spoko. Może na wyrost napisałam, bo alergia to nader częsta reakcja.
  • betti 14.01.2020
    Gdybyś jeszcze ten patos wyeliminowała, to byłoby całkiem dobrze, tylko czy wtedy coś zostanie? Dlaczego piszesz z taką pompą, dzisiaj poezja pisze się zwyczajnie chociażby ładną metaforą, ciekawym porównaniem. To, ''że twoje oczy będą lśnić niczym gwiazdy na hebanowym niebie.'' w poezji już było i powrotu raczej nie będzie.
    Czytasz współczesną poezję?
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    Czytam chociaż wolę prozę. Mam jednak sentyment do tych właśnie starszych poetów. Nie jestem za tym by wrzucać k... i ch... co i rusz, a często takie teksty są tzw.
    współczesną poezją. Takich nie czytam. Szkoda moich nerwów. Mówisz, że piszę z pompą. Nie wiem. Czasem mi właśnie brakuje tego, że inni piszą tak lakoniczne.
  • betti 14.01.2020
    Kocwiaczek we współczesnej poezji nie chodzi o to, żeby rzucać inwektywami, takich wierszy jest mało, raczej żeby w prosty a zarazem piękny sposób wyrazić myśl. To nie musi być patos, żeby coś poczuć. Patos był na topie w romantyzmie, ale on dawno minął.
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    betti najwyraźniej wciąż jedną nogą jestem nie w tej epoce :) pomyślę nad tym co napisałaś i zobaczę co z tego wyniknie.
  • betti 14.01.2020
    Kocwiaczek myśl, bo ewidentnie gra Ci coś w duszy, tylko trzeba nad tym popracować, znaleźć swój styl, swoją drogę...
  • Kocwiaczek 14.01.2020
    betti Dziękuję betti. Naprawdę doceniam Twoją opinię.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania