...

.

Średnia ocena: 3.4  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Szpilka 11.05.2020
    "Wszystko zaczęło się od bogów. Wszystko zawsze zaczyna się od jakichś bogów."

    Oj prawda, nie tylko fantasy ?
  • Liv12365 11.05.2020
    Tak i my jesteśmy skonstruowani i tak my konstruujemy rzeczywistość ;))
  • Szpilka 11.05.2020
    Liv

    Tys prowda, powiedział Kwiczoł do Pyzdry ?
  • Liv12365 11.05.2020
    Szpilka haha
    Jak to jeszcze mówią słowa Józefa Tischnera: „Góralska teoria poznania mówi, że są trzy prawdy: „Święta prawda, Tyż prawda i Gówno prawda”
  • Szpilka 12.05.2020
    Liv

    I tego się trzymajmy, jakby co ?
  • Bajkopisarz 11.05.2020
    „zacząłem pisać tą kronikę”
    Tę kronikę
    „nawet niż największych maestrów”
    Nawet od największych maesterów LUB Nawet niż najwięksi maesterzy
    „karczmarz. Przesunął go po”
    Go w tym miejscu oznacza karczmarza, nie kufel
    „który postawił koło niego wioskowy karczmarz. Przesunął go po stole, który cały był już umazany rożnymi substancjami, których”
    3 x który
    „ naprzeciwko mężczyzny o wypłowiałych, kasztanowych włosach, zbudowanego jak zapaśnik.”
    Co powiesz na taki szyk: naprzeciwko, zbudowanego niczym zapaśnik, mężczyzny o wypłowiałych, kasztanowych włosach.
    „jednak nie miał zamiaru się śpieszyć. Domyślał się,”
    Kompletnie niejasne kto się nie śpieszył, a kto domyślał
    „aby jego syn popełniał te”
    Czyj syn?
    „ponuro. Dopiero teraz dostrzegł na jego”
    Dopisz, kto dostrzegł, bo to jest niejasne
    „dni temu. – spojrzał”
    dni temu. – Spojrzał (po kropce wielka litera)
    „szczery – położył obie dłonie”
    Szczery. – Położył obie dłonie (narracja nie dotyczy wypowiedzi, więc kropka i wielka litera, a jeszcze lepiej, to przesunąć tę narrację na koniec poprzedniego zdania wypowiedzi, po kropce „się tu nie zjawił.” )
    „zmroziła go i na”
    Zamiast zaimka rzeczownik

    Już mi się bardzo podoba początek, bo wzbudził we mnie negatywne emocje ? Cóż to będzie za historia o jakichś słabych bogach, wymoczkach i matołach, skoro interesują ich takie bzdury jak rzucanie na kolana ras, które sami stworzyli? Po co, dlaczego, kto ma w tym cel? Będzie szydera, czy próba zrozumienia co kieruje istotami wszechmogącymi, bo zajmować się takimi duperalmi? Dlaczego stronnictwa wśród tych siedmiu nie dadzą sobie po mordach, tylko wojują ze sobą za pomocą ludzi. Cele naukowe, niczym hodowla szczurów? To już jest bardzo dobrze, że od pierwszych zdań mnie zaciekawiło i stawiam sobie te pytania.
    Brakuje jednak pewnego wyjaśnienia, właściwie może samej wzmianki, co takiego ma syn Rhagdama, że trzeba go koniecznie szkolić i kazać ratować Ogień, skoro tysiąc Strażników w ostatnim czasie łatwo straciło życie? To czemu tenże akurat młodzian miałby przetrwać, w czym go niby lepiej wyszkolą niż pozostałych? Było tysiąc Strażników, zostało trzech, czwarty może zacznie szkolenie, ale ten czwarty wart jest więcej niż tysiąc. Dlaczego? Bez wzmianki o jakichś jego specjalnych zdolnościach to mi się jawi nielogicznym.
  • Liv12365 11.05.2020
    Taka odpowiedź na szybko, jeszcze przed dokładnym przeanalizowaniem Twojej wypowiedzi - dziękuję, że zajrzałeś i za chwilkę wezmę się za dogłębną analizę nieścisłości, które wypisałeś :))

    Jejku, cieszę się, że to zrobiłeś, bo to ogromna szansa na podszlifowanie umiejętności i zwrócenie uwagi na rzeczy, o których dotychczas się nie pomyślało, więc dziękuję! ^^
    Jest szansa, że będę miała pytania - wybacz haha
  • Bajkopisarz 12.05.2020
    Liv12365 - pytaj :) Kto pyta nie błądzi.
    Nieścisłość jest tylko przy synu Rhagdama. Tego o bogach nie mogę nazwać nieścisłością, bo możesz tak zakręcić fabułę, że wszystko się ułoży, a wszystkich siedmiu bogów może być załogą statku kosmicznego, którzy wykorzystują przewagę technologiczną i bogów udają. Motyw nieco oklepany, ale z dużym potencjałem ;) Wszystko zależy od Ciebie, jak wspomniałem - mnie zaciekawiło, bo jest multum opcji.
  • Rafał Łoboda 12.05.2020
    Cześć. Może ja czegoś nie rozumiem, ale piszesz, że bogowie stworzyli ludzi - ok. Dalej, że ludzie mieli coś potężniejszego niż maestrzy - czyli bogowie? Potem, że chcą zdobyć Ogień bóstw. Znaczy bogowie chcą zdobyć Ogień bogów? I ludzie im do czego? I czemu chcą zdobyć nad nimi władzę? Przecież ich stworzyli, myślę, że bez problemu podporządkowaliby ich sobie, gdyby tylko chcieli.
    Nie twierdzę, że nie masz logicznego wytłumaczenia i ja coś źle wnioskuję, ale fajnie jakbyś mi wyjaśniła :)
    Pozdrawiam
  • Liv12365 12.05.2020
    Yup, a więc (wiem, że jeszcze mam do poprawienia punkty, które wspomniał Bajkopisarz ;p spokojnie, ale po za tym):
    Maestrzy nie równa się bogowie ;p
    Ludzie mieli/ mają wiarę, a wiadomo, że człowiek, który jest święcie przekonany, że to w co wierzy jest potęgą, to zyskuje niewyobrażalną determinację i możliwości działania.

    W tekście jest wymieniony tzw Trójca Sprawiedliwych i to oni chcą zdobyć ten Ogień ;) jeszcze zerknę do tekstu, bo być może faktycznie z niego nie wynika tak, jakbym chciała, ale wydaje mi się, że generalnie jest to jasno pokazane...
    No, a odpowiedzi na resztę pytań uzyskasz, gdy pojawią się następne rozdziały ;))
  • Onyx 12.05.2020
    Liv, fajnie Ci to wyszło, ciekawe co wydarzy się dalej. Co sié stanie z synem? Czy jego przeznaczeniem jest zostanie strażnikiem? Czekam na kontynuację i zostawiam 5.
  • Liv12365 12.05.2020
    Dzięki śliczne ;))
    Zobaczymy, zobaczymy
  • Clariosis 21.05.2020
    Hm, dobrze napisany prolog. :) Historia zapowiada się ciekawie, choć co do wybranego młodzieńca miałam podobne odczucia, co Bajkopisarz, chociaż wyjaśniłaś, że jego specjalność i moc jest z powodu krwi matki. Zobaczymy więc, jak bardzo wyjątkowy będzie. :)
    Jak przeczytam I rozdział to dam Ci znać co sądzę. Ale już teraz mogę powiedzieć, że masz doprawdy dobry styl pisania. Ja wprowadzenie zrobiłabym oczywiście nieco inaczej, no ale każdy pisze innym stylem. ;) Jest dobrze, i oby było tylko lepiej.
    Pozdrawiam ciepło!
  • Liv12365 21.05.2020
    Dzięki wielkie za wizytę! ;))
    Najgorsza część roboty, to spiąć to tak, aby grało idealnie na rozstrojonym instrumencie :))
    Również cieplutkie pozdrowienia! ;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania