Średnia ocena: 5.0  Głosów: 10

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (21)

  • Okropny 18.07.2017
    Oo ja pierdziele
  • Okropny 19.07.2017
    Sorry za komentarz z dupy, ale powrót na opowi jest WOW
  • Nazareth 19.07.2017
    Okropny a kto Ci powiedział że wróciłem? Na razie wrzucam jeden tekścik potem zobaczymy ;)
  • Okropny 19.07.2017
    Nazareth TO JUŻ POWRÓT KURWA
  • Nazareth 19.07.2017
    Okropny wcale nie. Nazwijmy to kurtuazyjną wizytą.
  • Ritha 19.07.2017
    Łopowi bez Nazaretha jak nie łopowi:(
  • Nazareth 19.07.2017
    Ritha z jednej strony chcę powiedzieć że przesadzasz, z drugiej jednak zadna wiocha nie może się obyć bez miejscowego chlora.
  • Ritha 19.07.2017
    Naz coś mi się przypomniało, skopciam:
    Ritha rok temu
    Nazareth - wow, słynny Naz pochwalił mój warsztat, miło mi :)
    xD
    Tak czy siak, ucieszyłam się, że jezdeś nazad :)
  • Violet 18.07.2017
    Interesujący tekst, bardzo lubię takie opowieści, więc na pewno wrócę do kolejnych części. Nie pasuje mi tylko "okrzesać z gałęzi" może obciosać, obrobić? 5
    Pozdrawiam.
  • Nazareth 18.07.2017
    Dziękuję, fajnie, że udało mi się zainteresować.
    Co do twoich wątpliwości. Za słownikiem języka polskiego PWN:
    okrzesać, okrzesywać – «obciąć, ociosać coś ze wszystkich stron»
  • Violet 19.07.2017
    Nazareth okrzesać - jest poprawne, tylko wydżwięk nie zawsze pasuje. Jednak to tylko moje wrażenie ; to trochę jak z gustem :) Pozdrawiam
  • alfonsyna 18.07.2017
    A myślałam dopiero co, że dawno Cię tu nie widziałam (nie żebym sama często bywała, no ale jednak), a tu proszę - oto jesteś i to z tym, co lubię najbardziej. Bardzom rada! ;)
  • Nazareth 19.07.2017
    Bardzom rad, żeś bardzo rada. Faktycznie nieoficjalnie odszedłem, może trochę wróciłem, ale chyba bardziej na chwilę, niż na stałe. W każdym razie zawsze miło Cię widzieć :)
  • KarolaKorman 19.07.2017
    Napisałeś o wyrębie drzew. Od razu pomyślałam, że jednak ten świat ,,amerykańskiego wieśniaka'' gdzieś w tobie tkwi. Jest ci bliski, ciągnie cię do niego. Może się mylę, ale takie było moje pierwsze odczucie i dlatego o tym piszę. Z przyjemnością przeczytałam, choć to nie mój klimat. Pozdrawiam :)
  • Nazareth 19.07.2017
    Amerykański wieśniak zawsze będzie już we mnie siedział, podobnie jak Wiking/Słowianin. Myślę że jedno nie wyklucza drugiego. Fajnie, że przeczytałaś, jeszcze fajniej, że mimo klimatycznej niekompatybilności udało mi się nie zanudzić.
  • Ozar 02.11.2017
    Dobry tekst. Czyta się jednym tchem. Chętnie poczytam dalsze odcinki.
  • Nazareth 02.11.2017
    Dzięki, nie spodziewałem się, że ktoś to jeszcze przeczyta.
  • No cóż jest bardzo ciekawie, dużo akcji, nawet nie spostrzegłem się kiedy przeczytałem Twój tekst. Coś czuję, że jeśli nie przeczytam wszystkiego u ciebie to popełnię poważny błąd. A ja nie lubię popełniać błędów :)
    Pzdr
  • Nazareth 17.01.2018
    Czytaj na zdrowie, mnie będzie bardzo przyjemnie, chociaż nie wszystko jest na jednakowym poziomie - bądźmy szczerzy. Raz wychodzi lepiej, raz gorzej.
  • Agnieszka Gu 17.01.2018
    Witam,

    "– Wyście są bracia Wilcy? – ryknął, próbując przywrócić sobie zachwiany rezon." - świetne masz te sformułowania...
    Słownictwo adekwatne, akcja wartka, dialogi niewymuszone. Wszystko współgra super!
  • Nazareth 17.01.2018
    Cóż rzec? Dziekuję.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania