Brak
Kochałeś ją?- zapytał diabeł
Zgasiłem niedopałek obcasem buta- Nie wiem...
W ciszy słychać było świersza grającego nieopodal na skrzypcach. W powietrzu odór ścierwa przeplatał się z wonią lawendy.
Czego pragniesz?- kontynuował bies
Nie wiem...
Co czujesz?
Nie wiem...
Czy ty, kurwa, cokolwiek wiesz?
Nie wiem...- rzuciłem po raz ostatni, po czym dopiłem szatana do dna.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania