Bransolety

Tak bardzo chcę

Odejść w sen

Z tego świata uciec

Daleko stąd, hen

Ale nie dane mi jest

Spokoju zaznać, więc

Sprzeciwić się muszę

losowi

I siedzę w kałuży krwi

Z żyletką w prawej ręce

A na nadgarstku lewej

Mam krwiste bransolety

Które są moją wolnością

I największą miłością

 

Ten wiersz jet dla mojej najlepszej przyjaciółki, która zobaczyła go trochę wcześniej

i bardzo jej się spodobał :)

Pozdrawiam cię, moja droga i mam nadzieję, że za niedługo i ty zawitasz na tej stronie <3

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Onew 10.08.2016
    Nawet spoko :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania