Nie mam na myśli tam zapałek, tylko "parę zapałek".
obracam zapałki - obracam je
obracam parę zapałek - obracam ją
(czy też "obracając")
Nie wiem, mogę się mylić, ale zostawiam tak, jak jest. :')
Poza tym dziękuję, Twoje teksty również są bardzo dobre.
,,po czym biorę kolejną parę i umieszczam w podobny sposób, obracając ją o dziewięćdziesiąt stopni i układając na poprzedniej dwójce. '' - piszesz ,,biorę kolejną parę'' więc sugerujesz dwie zapałki
Cieszę się, że zajrzałaś do moich tekstów :)
Tekst jest fajny, choć przez początek trzeba przebrnąć.
Ogólnie pierwszy akapit pisze się z myślą, żeby przyciągnąć czytelnika.
A poza tym na serio super, Ichi też czasem czegoś szuka, a potem "zaraz, ja to cały czas miałam w ręce?" ;__;
5 :D
(nieśmiało powie, że według niej poprawniej jest "ją")
Zgadzam się z Ichigo-chan. Dość zdziwiło mnie, że w pierwszych, najważniejszych zdaniach zamieściłaś dość typowy opis. Szczerze mówiąc to mnie tak troszkę odrzuciło, ale końcówka nadrobiła wszelkie braki :) Znalazłam jeden błąd: "przygniłej podłodze" - przegniłej* (domyślam się, że chciałaś zaznaczyć, iż podłoga lekko gnije, jednakże takiego słowa nie ma). Za całokształt zostawiłabym 4,5; ale z braku laku pozostawiam 5 :)
Dziękuję, fakt, myślałam, że "przygniłej" istnieje.
Poza tym wiem, że moje opisy są dosyć męczoce i monotonne, ale lubię tak pisać... może spróbuję coś zmienić. Zresztą, opowiadanie, jakie niedługo wrzucę (wyjaśniające trochę wątków z tego... znaczy, tutaj nie ma szczególnych wątków, ale można zadać sobie pytanie, np. "kim jest ta dziewczyna?", powiedzmy), będzie głownie oparte na takich opisach, więc... eh. ;_;
Komentarze (9)
Bardzo ładnie napisane. Takie coś z niczego, brawo, 5 :)
obracam zapałki - obracam je
obracam parę zapałek - obracam ją
(czy też "obracając")
Nie wiem, mogę się mylić, ale zostawiam tak, jak jest. :')
Poza tym dziękuję, Twoje teksty również są bardzo dobre.
Cieszę się, że zajrzałaś do moich tekstów :)
W końcu błędy to nic złego.
Ogólnie pierwszy akapit pisze się z myślą, żeby przyciągnąć czytelnika.
A poza tym na serio super, Ichi też czasem czegoś szuka, a potem "zaraz, ja to cały czas miałam w ręce?" ;__;
5 :D
(nieśmiało powie, że według niej poprawniej jest "ją")
Poza tym wiem, że moje opisy są dosyć męczoce i monotonne, ale lubię tak pisać... może spróbuję coś zmienić. Zresztą, opowiadanie, jakie niedługo wrzucę (wyjaśniające trochę wątków z tego... znaczy, tutaj nie ma szczególnych wątków, ale można zadać sobie pytanie, np. "kim jest ta dziewczyna?", powiedzmy), będzie głownie oparte na takich opisach, więc... eh. ;_;
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania