awsetrydtjh

awrsetxcfhgvnbm

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • KarolaKorman 06.10.2015
    ,, obracając ją'' - je, bo dwie
    Bardzo ładnie napisane. Takie coś z niczego, brawo, 5 :)
  • Panderlul. 07.10.2015
    Nie mam na myśli tam zapałek, tylko "parę zapałek".
    obracam zapałki - obracam je
    obracam parę zapałek - obracam ją
    (czy też "obracając")
    Nie wiem, mogę się mylić, ale zostawiam tak, jak jest. :')
    Poza tym dziękuję, Twoje teksty również są bardzo dobre.
  • KarolaKorman 07.10.2015
    ,,po czym biorę kolejną parę i umieszczam w podobny sposób, obracając ją o dziewięćdziesiąt stopni i układając na poprzedniej dwójce. '' - piszesz ,,biorę kolejną parę'' więc sugerujesz dwie zapałki
    Cieszę się, że zajrzałaś do moich tekstów :)
  • KarolaKorman 07.10.2015
    Przeczytałam jeszcze raz twoje uzasadnienie i już sama nie jestem pewna co jest poprawnie, a nawet mam wrażenie, że obie formy są poprawne.
  • Panderlul. 07.10.2015
    Może po prostu przyjmijmy tę wersję, że obie są dobre. :')
    W końcu błędy to nic złego.
  • KarolaKorman 07.10.2015
    Niech będzie i tak :) Kompromis to też nic złego :)
  • Ichigo-chan 07.10.2015
    Tekst jest fajny, choć przez początek trzeba przebrnąć.
    Ogólnie pierwszy akapit pisze się z myślą, żeby przyciągnąć czytelnika.
    A poza tym na serio super, Ichi też czasem czegoś szuka, a potem "zaraz, ja to cały czas miałam w ręce?" ;__;
    5 :D
    (nieśmiało powie, że według niej poprawniej jest "ją")
  • Rasia 07.10.2015
    Zgadzam się z Ichigo-chan. Dość zdziwiło mnie, że w pierwszych, najważniejszych zdaniach zamieściłaś dość typowy opis. Szczerze mówiąc to mnie tak troszkę odrzuciło, ale końcówka nadrobiła wszelkie braki :) Znalazłam jeden błąd: "przygniłej podłodze" - przegniłej* (domyślam się, że chciałaś zaznaczyć, iż podłoga lekko gnije, jednakże takiego słowa nie ma). Za całokształt zostawiłabym 4,5; ale z braku laku pozostawiam 5 :)
  • Panderlul. 07.10.2015
    Dziękuję, fakt, myślałam, że "przygniłej" istnieje.
    Poza tym wiem, że moje opisy są dosyć męczoce i monotonne, ale lubię tak pisać... może spróbuję coś zmienić. Zresztą, opowiadanie, jakie niedługo wrzucę (wyjaśniające trochę wątków z tego... znaczy, tutaj nie ma szczególnych wątków, ale można zadać sobie pytanie, np. "kim jest ta dziewczyna?", powiedzmy), będzie głownie oparte na takich opisach, więc... eh. ;_;

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania