budynek

_____________________________

_____________________________

_____________________________

 

niestabilny budynek

opustoszały

powiedz słowo

rozpadnie się

_____________________________

_____________________________

_____________________________

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (42)

  • Szudracz 01.04.2018
    Domek z kart :)
  • Skryty 01.04.2018
    Dobrze czy źle? :)
  • Szudracz 01.04.2018
    Skryty Dobrze, żeby zburzyć domek z kart wystarczy dmuchnąć. Kula do burzenia też się sprawdzi, pod znaczeniem słowa. Mają wielką siłę, mogą budować albo rujnować.
    Jeden z Twoich lepszych wierszy według mnie. :)
  • Skryty 01.04.2018
    Szudracz Dzięki! Pozdrawiam!
  • Canulas 01.04.2018
    Siedem wyrazów. Ładnie i odważnie. Już mówiłem, że szanuję minimalizm.
    Kojarzy mi się ze slynnym, dla mnie magicznym dziełem:

    PODWALINY
    "Budowałem na piasku
    I zawaliło się.
    Budowałem na skale
    I zawaliło się.
    Teraz budując, zacznę
    Od dymu z komina."

    Naprawdę, na te wody mnie niesie.
  • Skryty 01.04.2018
    Nie znałem. Dzięki za odwiedziny! Pozdro!
  • Skryty 01.04.2018
    Może Can znasz i możesz polecić jakiegoś twórcę piszącego miniatury?
  • Pasja 01.04.2018
    Trzeba zachować ciszę.
    Czasem tak się sypie coś, co nie ma mocnych fundamentów. Dlatego budujmy na prawdzie.
    Pozdrawiam świątecznie
  • Skryty 01.04.2018
    Dziękuję za odwiedziny i również pozdrawiam!
  • Justyska 01.04.2018
    Ma to coś. Czasem nie trzeba dużo słów. Pozdrawiam
  • Skryty 01.04.2018
    Dziękuję! Pozdrawiam również!
  • Pan Buczybór 01.04.2018
    heh, niezły trik z tymi kreskami. Może trochę niepoprawne i psujące to i owo, ale doceniam artyzm, bo tekst to nie tylko litery, ale też znaki i to niekoniecznie interpunkcyjne.
  • Skryty 01.04.2018
    Nieeee, ignoruj te kreski. One są tylko po to, by z głównej niezlatywało.
  • Cherryl 01.04.2018
    bardzo wymowne jak na 7 słów. ;>
  • Skryty 01.04.2018
    Dzięki! Pozdrawiam!
  • Aisak 01.04.2018
    przypomina zeszyt w trzy linię dla młodszych klas.

    buda z budy Nek.

    nawet mi się podoba.
  • Skryty 01.04.2018
    Jak pisałem wyżej, linię są tylko po to, żeby nie spadło z głównej. Dzięki za wizytę!
  • Aisak 01.04.2018
    Skryty, wiem, wcześniej już to pisałeś, pod innym tekstem.
    Nie przeszkadza mi to, nie żalę się, tylko podstawówka mi się przypomniała. Taki sentyment.
  • Skryty 01.04.2018
    Aisak Wolę skorygować na wszelki ;)
  • Anonim 01.04.2018
    Kruchość. Słabość. Tak nie wiele potrzeba ludziom i nie tylko, aby się "rozpadli"...
    Jedno zdanie, jedno słowo, które ma początek w myśli pełnej premedytacji, niszczy pieczołowicie "zbudowane" życie...
    Piąteczka za prawdę i uświadomienie mocy słowa, pozdrawiam :-)
  • Skryty 01.04.2018
    Słowa bolą bardziej niż pięście! Pozdrawiam!
  • Skryty 02.04.2018
    Betti, zajrzała byś tu?
  • Skryty 02.04.2018
    *zajrzałabyś
  • betti 02.04.2018
    Ten niestabilny budynek kojarzy mi się z psychiką ludzką, którą można zachwiać jednym słowem. Mam jeszcze pojechać wyobraźnią?
  • Skryty 02.04.2018
    Chętnie przeczytam :) A podoba się?
  • betti 02.04.2018
    Skryty nie podoba mi się, bo ja jestem silną jednostką. Nad słabością należy pracować, to tak, jak ze sportem, prawda?
  • Skryty 02.04.2018
    betti Jednak czasami słabość jest od nas niezależna. Mój przykład: kolano skoczka i ogólnie rozwalone kolana. Nie mogę biegać za długo, bo kolana siadają. Nawet jak nad tym będę pracował, to i tak do końca życia będzie to moja słabość. Tak samo czyjeś słowo może być zawsze naszą słabością, nie ważne, ile będziemy pracować.
  • betti 02.04.2018
    Skryty widzisz i tu potrzebna logika. Wiesz, że słabe kolano, znasz swoją słabość, trzeba poszukać siły w czymś innym... Rozumiesz?
  • Skryty 02.04.2018
    betti Tak, jednak słabość dalej nie znika.
  • betti 02.04.2018
    Skryty znika, kiedy ją poznajesz, oceniasz swoje możliwości, szukasz innych rozwiązań. Już wiesz, że sport odpada więc myślisz nad tym, w czym jeszcze jesteś dobry. Na tym się skupiasz.
  • Skryty 02.04.2018
    betti Wtedy twoją słabością jest to, że musisz odrzucić jedną miłość. To boli, nawet jeśli to głupie kolano, bo nie jest to w pełni twoja decyzja. No ale to widać, że mamy inny pogląd na świat.
  • betti 02.04.2018
    Skryty dlaczego nazywasz to słabością? Słabością byłoby trzymać się tego, jak pijany płotu. Siłą jest znaleźć inne rozwiązanie.. Trzymałbyś się miłości, o której wiesz, że nie masz żadnych szans? Dla mnie, to głupota. .
  • Skryty 02.04.2018
    betti Bo dla mnie słabości nie da się pozbyć. Według mnie można ją "zaretuszować", ale jeśli nie mogę czegoś wykonać, jest to słabością (tym bardziej, że nie można za bardzo nic z tym zrobić).
  • betti 02.04.2018
    Skryty to skoro nie można nic z tą konkretną słabością zrobić, to jaki sens przy niej trwać. Przecież narażasz się wtedy na kolejne rozczarowania i ból. Właśnie siłą jest zdać sobie z tego sprawę i poszukać w sobie innych możliwości. Za chwilę ręcznie Ci zacznę tłumaczyć...
  • Skryty 02.04.2018
    betti zdaję sobie z niej sprawę i po Mistrzostwach Polski chcę przejść na rekreacje, bo boję się o dalszy stan moich kolan. Jednak ta słabość dzięki temu nie zniknie.
  • Skryty 02.04.2018
    betti nie zrozumiemy się, bo mamy inną definicję zniknięcia/zwalczenia słabości
  • betti 02.04.2018
    Skryty no tak, Ty je pielęgnujesz ja z nimi walczę. Taka różnica. Idę spać, bo żeś zmęczył mnie okrutnie... Dobrej nocy.
  • Skryty 02.04.2018
    betti staram się dostosować do nich, dobranoc.
  • KarolaKorman 02.04.2018
    Ma to w sobie coś, co można zrozumieć, zinterpretować dwojako. Ja pomyślałam o związku, który został poddany próbie i jedno nietrafne słowo może spowodować jego rozpad.
    Takie pierwsze skojarzenie.
    Podoba mi się. Ciężko napisać w tak krótkim tekście tyle informacji, brawo.
    ode mnie 5 :)
  • Skryty 02.04.2018
    Dzięki! Pozdrawiam!
  • Bożena Joanna 03.04.2018
    Niestabilny budynek kojarzy mi się z zamkiem zbudowanym na piasku lub ideą, która nie sprawdziła się w rzeczywistości. Smutny wydźwięk wiersza, ale niestety trafny. Pozdrawiam!
  • Skryty 04.04.2018
    Tak, o tym mniej więcej myślałem. Na początku był to pomysł na tekst, ale nie umiałem myśli pociągnąć.
    Pozdrawiam!

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania