Bukiet od Ciebie
W pawilonie matki
komety śniły o
zgwałceniu
Polluksa.
A my?
tylko łowimy
Wielkie Niedźwiedzice
bez szans na kult.
Bukiet od Ciebie
pachniał upadkiem;
Kiedyś także
nosiłeś światło.
W pawilonie matki
komety śniły o
zgwałceniu
Polluksa.
A my?
tylko łowimy
Wielkie Niedźwiedzice
bez szans na kult.
Bukiet od Ciebie
pachniał upadkiem;
Kiedyś także
nosiłeś światło.
Komentarze (8)
I w ogóle nieźle.
To, co piszesz, ma w sobie to coś, co bardzo mnie przyciąga, mimo że na razie są to smutne wiersze.
Pozdrawiam!
Nie, żebym chciał być na siłę oryginalny, ale pierwsze cztery są super.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania