Butonierka w popiele
słyszysz? biją dzwony.
zastanawiam się, dlaczego zawsze
o dwudzieste pierwszej
wypowiadam zaklęcia
przychodzi noc ożywia
strach, który, otwiera wrota
lodowego miasta - pachnie śmiercią
a my trzymamy się za ręce i nucimy
dziwne melodie - na szczęście
otula nas jesień
Komentarze (11)
Ja widzę przemijanie, kres, który przychodzi wraz z zimą, stąd radość trwania w jesieni. Zapewne interpretacji będzie ile czytelników.
Wiersz oszczędny w słowa, za to pełen emocji, ze szczyptą magii. Podoba mi się.
Dziewiąte wrota
Zapomniane melodie
Przez moment miałam deja vu.
Ważne, żeby trzymać się za ręce.
dwudzieste - literkę zgubiłaś
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania