Była inna

Historia pewnej dziewczyny, o imieniu Aneta. Nie była ona jak inne dziewczyny w jej wieku, była inna. Miała pecha co do ludzi. Nie miała szczęśliwego dzieciństwa. Kiedy miała 8 lat poznała rodzeństwo. Bardzo się ze sobą zaprzyjaźnili, byli niemal nierozłączni. Jej ojciec był alkoholikiem. Aneta była świadkiem wielu kłótni, dlatego w domu nie czuła się bezpiecznie. Ojciec często robił kłótnie i wracał pijany do domu. Nienawidziła ojca za to, jakim był człowiekiem, przyrzekała sobie, że nigdy taka nie będzie. Kiedy pewnego dnia rodzice dowiedzieli się, że ich przyjaciółka ma ojca alkoholika to zakazali im się ze sobą spotykać. Dziewczyna zbytnio nie rozumiała decyzji rodziców. Została całkiem sama. Czas spędzała samotnie, rysując. Po pewnym czasie zaczęła umawiać się z chłopakami. Nie trwało to długo, ponieważ jej mama wzięła rozwód, poznała nowego faceta i przeprowadzili się do miasta. Kolejny raz była osamotniona. Pewnego dnia podczas spaceru ze swoim psem owczarkiem niemieckim Aneta poznała dziewczyny. Zakumplowały się ze sobą i zostały przyjaciółkami. Nie trwało to jednak długo, gdyż dziewczyny bardzo szybko się pokłóciły. Od tego czasu Aneta stała się bardzo nieufna, bała się powierzać ludziom swoje tajemnice, myślała że ją zranią, albo ona kogoś zrani. Przez całą podstawówkę nie odzywała się zbytnio. W szóstej klasie poznała Olę i Karinę. Zaczęła z nimi spędzać czas. Niestety pod koniec podstawówki dziewczyny zerwały z nią kontakt. W klasie pierwsze gimnazjum również nie miała szczęścia do jednej osoby. Bardzo się zagubiła, nawet przestała być sobą, ponieważ bała się, że nikt jej nie zaakceptuje. To doświadczenie bardzo ją zraniło. Nadal miała w pamięci ten dzień, w którym została zraniona pierwszy raz. Nigdy o tym nie zapomniała, o zimnej twarzy i lodowatym spojrzeniu. Tego nie dało się wymazać z pamięci. ''Po prostu'', te słowa były gorsze od reszty. Nadal miała wszystko w pamięci. Nie umiała tego wymazać. Po co ma szanować kogoś, kto jej nie lubi, za to że istnieje ? Ale ona była inna.Szanowała ludzi, do których bardzo się przywiązała, bez względu na to, że traktują ją jak śmiecia. Pomimo strasznych problemów zależało jej na tym, żeby zdać do następnej klasy. Chociaż zdała pierwszą klasę, to druga była tragiczna, nie mogła sobie poradzić, brakowało jej motywacji. Nie zdała i trafiła do klasy, gdzie były strasznie wredne osoby. Każdy dzień był dla Anety koszmarem, niekończącym się błędnym kołem. W szkole była uśmiechniętą i sympatyczną dziewczyną dla wszystkich, ale tak na prawdę skrywała swoje prawdziwe oblicze. Nie lubiła tego, gdy ktoś zauważył co ta dziewczyna czuje. Kiedy wracała ze szkoły, chodziła wszędzie gdzie się da, wracały wtedy wspomnienia. Nie tylko z podstawówki, ale z całego swojego życia. Żyła pustymi wspomnieniami, nie umiała się z tym pogodzić. Wracając ze szkoły chodziła do miejsc, w którym nikogo nie było i wtedy bardzo płakała. Było jej bardzo trudno. Wiedziała, że już zawsze będzie sama, to było przeznaczenie. Nigdy nie zapomniała o ludziach, którym mogła wszystko powiedzieć. Znajomych zastąpił pluszowy miś, który był już przesiąknięty łzami i dwa psy, które przytulały ją nieustannie gdy tylko tego potrzebowała. W nocy z trudem zasypiała, na okrągło miała złe sny, budziła się z płaczem, przestała jeść. Zachorowała na anoreksję, przestała również wychodzić z domu. Zaczęła pisać wiersze. Nie miała siły na nic, ledwo już trzymała się na nogach. Przestała chodzić do szkoły, bała się. Sny i wspomnienia, które nieustannie wracały, malowały coraz więcej łez na jej policzku. Przyszła zima. Siedząc przy oknie patrzyła się na zaśnieżone ulice. Wspomnienia nie dawały jej spokoju. W końcu nie wytrzymała i popełniła samobójstwo, zostawiając jedynie napis na szybie : ''Przepraszam za wszystko. Bardzo Was kocham ''.

Średnia ocena: 2.3  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania