Byt

Złą chwałą oblaną,

W trudności życia skąpana,

Leżę sobie pod altaną,

Skrywam się, bo już jestem pokopana.

 

Niczego już na tym świecie nie pokonam,

Prędzej w swych własnych męczarniach skonam.

Już nie mam tej dawnej siły,

By zabić Cię, wrogu niemiły.

 

Czekam, aż dobro mnie otuli

I odda trochę życia,

Bo moje serce już w kawałki stukli

I został mi byt niebycia.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Szalokapel 04.11.2016
    By zabić Cię wrogu nie miły. - po "cię" dałabym przecinek. "Niemiły" łącznie.
    I został mi byt nie bycia. - tutaj nie jestem pewna, ale "niebycia" chyba też powinno być łącznie. (Jeżeli nie to przepraszam za wprowadzenie w błąd)
    Dobry klimat zbudowałaś, taki chaotyczny, ale i subtelny... urzekło mnie. Rymy podobają mi się, potrafisz je dobrać. :)
  • Julsia 05.11.2016
    Dziękuję, że mnie poprawiasz. Zrobię za chwileczkę :)
  • Julsia 05.11.2016
    Zrobię to* XDD
  • Julka2001 05.11.2016
    Super piszesz, 5 :)
  • Julsia 05.11.2016
    Dziękuję :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania