C`est la vie

Nie martwię się niczym, chcę tańczyć w deszczu,

Chcę poczuć ten nastrój, żyć życia pełnią.

Chcę zawsze być piękny i młody, doświadczyć miłości, błogiej swobody.

Nie chce być tylko tym in cognito. To nie mój styl.

Wolę przeżyć życie jak dobry film.

Deja vu? C'est la, c'est la, c'est la vie.

 

Jestem ryzykantem, wolę wierzyć, że warto.

Nie jestem hipokrytą, który kocha za banknot,

Żadnym konfidentem, który sprzedaje cynki,

Doskonale wiem jak przyjaźń się liczy.

Jestem bohaterem własnej historii.

Wciąż zapisuje strony wierząc, że czyta ktoś.

Tylko jedna osoba na sto odwagę w sobie ma, żeby iść pod prąd.

Żyje już trochę na tej Ziemii, żeby zobaczyć co się dzieje.

Ludzie stoją ciągle w jednym miejscu niestety, zamiast zbierać doświadczenie, żeby być mądrzejszym.

Chciałbym pozdrowić z tego miejsca każdego z osobna i od serca,

Życzyć powodzenia, zostawić na pamiątkę pozytywny przekaz.

Średnia ocena: 3.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (2)

  • Julius M. Woods 14.04.2020
    Naprawdę niezły tekst :-)
    Poprawiłbym tylko kilka słów, bo wkradły się małe błędy, ale poza tym dobry utwór.
    Taka jest prawda, że w życiu trzeba ryzykować. Wielu stoi w miejscu, zamiast działać i poszerzać swoje horyzonty, a przecież my jako rasa ludzka, jako istoty rozumne musimy doświadczać, bo wtedy się rozwijamy. Rozwój zaczyna się poza strefą komfortu.
    Pozdrawiam ;-)
  • Pedro95 14.04.2020
    Dzięki Julius za ocenę! :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania