„być jej głosem rozsądku i doradzić w razie potrzeby, tymczasem było wprost przeciwnie. Od kilku dni był”
Być – było – był
„jego znajomych ale z jego”
Drugie jego niepotrzebne
„wszystkie dobre rzeczy jakie przytrafiły im się w mijającym roku.
W rodzinie Patterson wszystkie”
2 x wszystkie
„rodzina zjeżdżała się do”
Tu może być bez się, nawet tak byłoby lepiej
„który elegancko komponował się z białą koszulą i granatowym garniturem, który”
2 x który, pierwszego można się pozbyć przez imiesłów
„Tuż po chwili w progu”
Tuż po chwili – zbędne, nic nie wnosi
„przywitał obojga, po”
Raczej: oboje
„twarz lawiną zimnej wody”
lepiej: strumieniem
„znów zaczynał go boleć. Bolesne skurcze znów”
2 x znów
Wróciła nadzieja, że może jednak coś się zadzieje ? Przynajmniej w wątku Tima. Chociaż i Matt wreszcie czymś się wykazał, nawet jeśli to tylko obumieranie. Ale czuję się zwabiony w pułapkę. Po pierwszym rozdziale miałem tylko rzucić okiem, zobaczyć, czy coś się wydarzy, a siedzę już czwarty rozdział i jestem zaciekawiony tym… bezruchem.
Cenne uwagi - postaram się używać mniejszej ilości powtórzeń. Cieszę się, że historia trochę się spodobała. Mam nadzieję, że wraz z kolejnymi rozdziałami, ciekawość będzie rosła :)
Komentarze (2)
Być – było – był
„jego znajomych ale z jego”
Drugie jego niepotrzebne
„wszystkie dobre rzeczy jakie przytrafiły im się w mijającym roku.
W rodzinie Patterson wszystkie”
2 x wszystkie
„rodzina zjeżdżała się do”
Tu może być bez się, nawet tak byłoby lepiej
„który elegancko komponował się z białą koszulą i granatowym garniturem, który”
2 x który, pierwszego można się pozbyć przez imiesłów
„Tuż po chwili w progu”
Tuż po chwili – zbędne, nic nie wnosi
„przywitał obojga, po”
Raczej: oboje
„twarz lawiną zimnej wody”
lepiej: strumieniem
„znów zaczynał go boleć. Bolesne skurcze znów”
2 x znów
Wróciła nadzieja, że może jednak coś się zadzieje ? Przynajmniej w wątku Tima. Chociaż i Matt wreszcie czymś się wykazał, nawet jeśli to tylko obumieranie. Ale czuję się zwabiony w pułapkę. Po pierwszym rozdziale miałem tylko rzucić okiem, zobaczyć, czy coś się wydarzy, a siedzę już czwarty rozdział i jestem zaciekawiony tym… bezruchem.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania