Twoje wiersze są coraz bardziej metaforyczne i enigmatyczne. Ten naprawdę zachwyca, poranione stopy jako metafora przebytej długiej, bolesnej drogi. Zepsuty zegar, znamionujący upływ czasu i żal na rękach - dowód popełnionych grzechów. Tak metafizycznie a jednak zupełnie na wprost - to bardzo piękna kompozycja.
Naz przepraszam Cię, ja cały czas czekałam aż dasz znać kiedy chcesz mi opowiedzieć... to ja się czuję zignorowana... a ta moja 'niesprawiedliwość' to odnośnie tego, ze przed Tobą nic się nie ukryje w moich tekstach, bezbłędnie potrafisz rozszyfrować to co chce w nich pokazać...
xxECxx ale znaczenie komentarzy jak widać mi unika. Wybacz ze sie jeszcze nie odezwalem ale dzień w dzień do późna pracuje. Jak wreszcie docieram do domu to ty już pewnie śpisz, ale pamietam. Odezwę sie jak tylko będę mógł ;)
Naz ostatnio tez cierpię na brak czasu, czasami jakiś komentarz może mi umknąć, ale nie robię niczego z premedytacją. Przyznaje, ze jestem bardzo ciekawa Twoich przemyślę, poczekam :)
Nazareth właśnie o to chodzi żeby nie za długo, bo wyleci Ci z głowy i się nie dowiem :) Po prostu napisz jak będziesz mieć czas, nie ważne o której godzinie, ja systematycznie będę sprawdzać :)
Błagam, niech to nie będzie ostatni wiersz... Ja się podpisuję pod tymi komentarzami. W wierszu, może błędnie to odczytałam, nie wiem, ale da się wyczuć dystans do tych uczuć. 5 oczywiście.
"i nie wypowiedzianych słów." - niewypowiedzianych*
"Za duży w nas braków" - dużo*
Bardzo emocjonalny wiersz, podoba mi się. Przykra jest zwłaszcza ta końcówka i moment, kiedy podmiot uświadamia sobie, że podróż dwojga serc dzieli się już nieodwracalnie. Zostawiam 5 ;)
Komentarze (22)
Piękne, 5 :)
"Za duży w nas braków" - dużo*
Bardzo emocjonalny wiersz, podoba mi się. Przykra jest zwłaszcza ta końcówka i moment, kiedy podmiot uświadamia sobie, że podróż dwojga serc dzieli się już nieodwracalnie. Zostawiam 5 ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania