Chwat
Potwornik zły
Pokazał kły
Rzekł jakoś tak groźnie
Dziś nie smuć się
Zaraz Cię zjem
Nie bójże się trwożnie
Uśmiechnął się
I przecież wiem
Że mnie dziś nie ruszy
Lecz mimo to
Wyczuwam zło
Zimno jest mi w uszy
No przecie no
Ja jestem w zoo
Po drugiej stronie krat
Nie chcę nic rzec
Zaczynam biec
Bom wcale nie jest chwat
Komentarze (37)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania