Chwila Odejścia

Kiedyś myślałam,jak to jest być po drugiej stronie.Cały czas rozmyślałam czy ludzie mają tam wygodniej?

Nawet kiedy dziewczyny po mnie przychodziły wypytywałam je czy myślał o życiu po śmierci, nie wiem czy myślały że jestem wariatką zastanawiało mnie to do pewnego czasu...

Dnia 5 lipca miałam iść do sklepu po zakupy, już dawno przestałam myśleć o życiu poza grobowym. Kiedy przechodziłam przez pasy, jechał samochód.Za kierownicą siedział jakiś facet, chyba miał około 35 lat.Niestety nie zdążyłam uciec, a on jechał coraz szybciej. Potrącił mnie byłam w ciężkim stanie.Kierowca miał kilka promil alkoholu.Byłam kilka dni nieprzypomna, potem się wzbudziłam, jak to wiadomo uszczerbki na zdrowiu były. Miałam złamane obie nogi, 2 żebra i rękę.Oczywiście jak w takich wypadkach miałam wstrząśnienie mózgu, jednak nie na tym to się skończyło.Obudziłam się kilka dni po wypadku wszystko mnie bolało i nie wiedziałam gdzie jestem.Dowiedziałam się od lekarzy, że jestem w szpitalu i że byłam w ciężkim stanie.W nocy jednak mi się pogorszyło miałam krwotok, musiałam iść na operację.Jednak podczas tej operacji zatrzymało mi się serce jednym słowem nie żyłam.Po tamtej stronie widziałam się z moimi dziadkami, przytulili mnie i powiedzieli, że to nie jest jeszcze pora na mnie i wróciłam do żywych.Operacja skończyła się bardzo dobrze.

Po kilku tygodniach facet co mnie potrącił trafił do więzienia, mi wygoiły się rany i odpowiedziałam sobie na pytanie jak to jest być po tamtej stronie.Kilka lat później poznałam swojego przyszłego męża cieszę się że jednak nie zostałam po tamtej stronie.