Z Pamiętnika Młodego Leśnika - Ciało

Obudziłem się po ciężarnej zmorami nocy. Z trudem rozwarłem powieki zaklejone śpiochami.

Zaraz jednak je zamknąłem, blask brzasku dnia poraził mnie niczym błyskawica. Jęknąłem.

Otworzyłem oczęta już nieco delikatniej i stwierdziłem, że jestem u siebie. Chwała Panu na

wysokościach! Mój zmysł geolokacyjny i tym razem mnie nie zawiódł i trafiłem jednak do domu.

W gębie trampek, ale to już norma, żadna nowość. Spróbowałem się zorientować, czy jest coś

do picia czy trzeba ruszyć dupę z wyra i poszukać jakiegoś wodopoju.

Rozglądałem się niemrawo, gdy nagle spostrzegłem ciało. Leżało obok mnie. Jakim cudem

dopiero teraz się zorientowałem? W każdym razie, to było żywe ciało, mała ulga, oddychało i chrapało

nawet. Musiałem być dokładnie przydżumiony, że dopiero teraz do mnie to dotarło.

Zapomniałem o trampku w gębie i zacząłem analizować ciało. Okazało się być kobiecym ciałem.

Kamień z serca. Faceta raczej bym nie strawił. Na dobitkę, dość młodym kobiecym ciałem.

Hmmm tylko skąd ona się tu wzięła? Mała zagwozdka. Ale co tam, nie ma co deliberować. Wyskoczyłem

z wyrka i pognałem do kibla. Dokonałem małych i większych ablucji, uzupełniłem płyny, poziom

elektrolitów wrócił do jakiej takiej normy, oddałem pienisty mocz a następnie smrodliwą kackupę i byłem

gotów.

Cichcem otwarłem drzwi od pokoju. Zajrzałem szpiegująco, dalej była i chrapała posapując. Czyli to jednak

nie pijacki wid. Zbliżyłem się skradająco. Spała na boku, odwrócona do mnie dupskiem. Miała na sobie

jakąś halkę czy cos w ten deseń. Była opięta na jej sterczącym dupsku. Całkiem apetyczne to dupsko.

Tłuste, długie i czarne włosy rozlewały się wielką ciemną plamą na poszarzałej od brudu poduszce.

Pasowało by w końcu wyprać pościel, zamyśliłem się smętnie.

Dotknąłem jej pulchnego ramienia. Brak reakcji. Ruszyłem ja raptowniej. Zabulgotała, zacharczała i nagle

się zerwała. Spojrzała na mnie nieprzytomnie i wygęgała: Kurwa!

Aha, czyli to jakaś lepsza.

Żadna w sumie piękność i ten rozmazany makijaż. Bleee

Masz piwo? Spytała.

Nie mam, ale masz tu piątaka i skocz po dwa. Do Biedry.

Chciałem się babsztyla pozbyć, nawet za cenę pięciu złotych.

Zwinnie zagarnęła piątaka, uśmiechnęła się uroczo, pocałowała mnie na do widzenia, szepcząc mi do

ucha, że byłem boski i się zmyła.

Ze smutną miną, przeanalizowałem zawartość portfela i stwierdziłem, że oprócz tego piątaka, który

właśnie sie poszedł jebać, mam tylko talon na kurwę i balon, ale już nieważny.

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (46)

  • Anonim 28.05.2015
    "Spała na boku, odwrócona do mnie dupskiem. Miała na sobie
    jakąś halkę czy cos w ten deseń. Była opięta na jej sterczącym dupsku. Całkiem apetyczne to dupsko" :DDD
  • NataliaO 28.05.2015
    Ze smutną miną, przeanalizowałem zawartość portfela i stwierdziłem, że oprócz tego piątaka, który
    właśnie sie poszedł jebać, mam tylko talon na kurwę i balon, ale już nieważny. - Końcówka najlepsza hehe 5:)
  • Anonim 28.05.2015
    Aż się boję komentować XD
    5/5
  • Anonim 28.05.2015
    Oj tam ;) to wszystko zmyślone przecież, w życiu nie miałem takiego przebudzenia , he he
    a szkoda w sumie...
  • Wolf 28.05.2015
    Dobre i zabawne;) Talon przebił wszystko :D Ciekawe czy bohater pamięta jak bardzo był boski:P?
  • Anonim 28.05.2015
    Filip chodzi mi raczej o to, że znowu ci będę spamować XD
  • Anonim 28.05.2015
    ależ spamuj Boska Shiroi ;)
    Wolf, niestety nie pamieta bohater ;_;
  • Wolf 28.05.2015
    Cóż pozostaje mu uwierzyć na słowo owej damie :P
  • Anonim 28.05.2015
    Nienawidzę was T.T Wszyscy się ze mnie teraz nabijają... Jared, ty dupku...
  • Anonim 28.05.2015
    ale jak uroczo się nabijamy ;*
  • Anonim 28.05.2015
    No niby ta... ^^
  • Anonim 28.05.2015
    Nie złość się pączusiu, nie chciałem tego :)
  • Anonim 28.05.2015
    Giń, dupku, udław się pierogiem...
  • Anonim 28.05.2015
    Miła i dyplomatyczna jak zawsze ^^
  • Anonim 28.05.2015
    No a jak XD
  • Anonim 28.05.2015
    Shiroi mój kolega *wszechśwaitowy ekspert od mangi* powiedział, ze zamiast Tokyo Ghoul mam się zająć Death Note, bo bardziej sie wpasuje w kanony mej chorej wyobrazni ^^
  • Anonim 28.05.2015
    No death note też jest zajebiste ;) Moje trzecie anime jeśli dobrze pamiętam. Jak mogłam o nim zapomnieć T.T W każdym razie to jest klasyka :D
  • Anonim 28.05.2015
    Trza się będzie zając nim. bo mi się konczą ksiązki do czytania... T.T
  • Wolf 28.05.2015
    Death Note jest dobre a i powstały filmy fabularne całkiem niezłe :P
  • Anonim 28.05.2015
    Z książek to planuję przeczytać "Jutro", ale nie mam czasu przez budę T.T
  • Anonim 28.05.2015
    To rzuć tą budę w cholere :)
  • Anonim 28.05.2015
    Nie mogę. Maskara... Planuję sobie załatwić na przyszły rok indywidualne. Wtedy będę miała więcej czasu ;)
  • Anonim 28.05.2015
    To ładnie ja w październiku zaczynam studia z filologii polskiej... Jest tu ktoś na takich moze? Bo jestem ciekawy, jak tam ludzie zyja
  • Anonim 28.05.2015
    Serio? o.O Nieźle... Ja tam zawsze byłam słaba w z interpretacji i w ogóle... Powodzonka XD
  • Anonim 28.05.2015
    Dzięki. :) Właśnie interpretacja i w ogóle to mój jedyny talent, tak więc wybór miałem wąski...
  • Anonim 28.05.2015
    Zazdroszczę talentu ^^
  • Anonim 28.05.2015
    E to taki pseudo talent :) Ty za to pięknie rysujesz :)
  • Anonim 28.05.2015
    O zajrzałeś na mój profil o.O Nie sądziłam, że ktoś to serio przeczyta... Wiem że czytała to tylko NataliaO.
  • Anonim 28.05.2015
    W każdym razie dzięki ;)
  • Anonim 28.05.2015
    Shiroi, ja tez czytam co tam kto pisze o sobie, O Tobie też oczywiście
  • Anonim 28.05.2015
    *rumieniec*
  • Pospolita 28.05.2015
    (Leci po popcorn)
  • Anonim 28.05.2015
    Podziel się XD
  • Anonim 28.05.2015
    Popspolita, dzisiaj raczej u Ktokolwiek jedz popkorn, tam miłość zakwitła i wnet może dojść do zapylenia
  • Anonim 28.05.2015
    NIE MA SZANS! PRZESTAŃ SIĘ ZE MNIE NABIJAĆ! GRR...
  • Anonim 28.05.2015
    "wnet może dojść do zapylenia" HAHAHHAHAHHAHAHA :DDDD
  • Anonim 28.05.2015
    ... -.-" Nie dam się przelecieć jeśli o to chodzi...
  • Anonim 28.05.2015
    Technologia poszła do przodu, ale przez internet chyba jeszcze się nie da ;)
  • Anonim 28.05.2015
    Dzięki szefunciowi...
  • KarolaKorman 29.05.2015
    Po prostu rozwaliłeś mnie tym tekstem! Idealny na dobranoc. Koło kogo wstanę rano to się okaże hi, hi :)
    A tak z innej beczki; warto było poświęcić piątaka by się jej pozbyć. Filip kur*a, trzymaj klasę! Byle jaką, ale powyżej poziomu krawężnika :)
    U nas się mówi Biedro, mówiąc o Biedronce :)
    Zostawiłam 5 :)
  • Anonim 29.05.2015
    Biedro? To już prawie Biedroń ;)
    o dziwwnych godzinach idziesz spać Karola, ale dobranoc zatem i dzięki za komentarz :)
  • KarolaKorman 29.05.2015
    A już wstałam i wychodzę z domu :)
  • Anonim 29.05.2015
    a teraz gdzie jesteś?
  • joana 29.05.2015
    Bardzo fajnie opisałeś. Jak to się teraz mówi: Śmiechłam, jak czytałam. Ode mnie masz piątaka. ;) Pozdrawiam.
  • Anonim 29.05.2015
    Dzięki ♥
  • Anonim 29.05.2015
    Karola Karola gdzie jestes Karola? :(

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania