ciche zawołanie

ścielę się cieniem

na twych rzęsach

księżyc rozrósł się

i zagarnął niebo

 

myśli ostre

jak krawędź papieru

przecięły wpół

cienką warstwę uczuć

 

czas przeszły obecny

zapisany w przyszłości -

wszystko się miesza

plącze zapada

 

szeptu tęsknoty mojej

to ciche zawołanie

nie wytłumaczę nie nazwę

i nie objaśnię

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Tina12 18.07.2017
    Ma ten wiersz w sobie to coś.
    5 :)
  • motomrówka 19.07.2017
    Mam wrażenie, że już to czytałam. Nie często mi się podobają twoje wiersze, ale ten jest bardzo dobry. Wszystko pięknie skomponowałeś. 5
  • Ewcia 19.07.2017
    Trochę pogmatwane to wołanie ,ale piękne. Bardzo wzruszył mnie ten tekst.5

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania