Ciemność
Jestem kim jestem, nie mnie to oceniać
bezduszny człowiek, serce z kamienia,
przepełniony złością nic nie chce zmieniać
lecz mój wyraz twarzy często się zmienia.
Życie tańsze niż judaszowe srebro
cierpimy razem choć chciałbym osobno
Czemu jest mi tak ciężko znaleźć dobro?
Czemu Pan każdemu nie rozdał równo?
Myśl ma nieczysta bo splugawiona krwią,
chciałbym ich zabić, zniszczyć, być jak demon,
me ręce pozbawiać życia ludzi chcą.
Jestem kimś złym, bo cierpienie zadaje
gorycz w duszy na zawsze zostanie,
dusza ma przed ludźmi szczęście udaje.
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania