Clou

To nie na Tobie się zawiodłam,

lecz na mych wyobrażeniach.

Nie chciałam wierzyć,

że można nie czuć,

nie przywiązywać się,

nie gubić prawdy w marzeniach...

I kiedy dowody były jasne,

brałam prochy, żeby zasnąć,

abyś obudził mnie, nazywając

swoją niezapominajką.

 

Wtedy zginęłam w swych zwątpieniach

i bałam się cokolwiek zmieniać,

nie chciałam tracić

lecz doceniać.

Choć nie dostawałam wiele,

nigdy nie byłeś przyjacielem...

wpierw arcywrogiem,

nagim pragnieniem,

a później Bogiem.

 

Nie chciałam spać,

nie kochałam się w snach,

więc, kurwa mać,

czemu tonę we łzach?

Czemu zimno

i czemu nie miewam wyobrażeń?

Czemu północ wybiła na pieprzonym zegarze

właśnie wtedy, gdy byłeś o krok od słabości

i miałam w dłoniach to,

czego Ona mogłaby mi zazdrościć?

Czemu śniłam zamiast ocenić wroga?

Zamiast namierzyć cel,

odliczyć do trzech,

wykonać...

Czemu teraz muszę spać,

by zapomnieć o tych nocach?

Czemu mogę tylko śnić

o Twych błękitnie mętnych oczach?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (42)

  • Lotta 19.03.2016
    Eh, ta nieszczęśliwa miłość, naprawdę doprowadza do szału. Mam słabość do niebieskich oczu. 5
  • Billie 19.03.2016
    Lotta uwierz, nie tylko Ty. Niebieskie są najgorsze. Dziękuję :)
  • No i ,,kurwa" ,,kurwą jest". O to chodzi! A miłość... zdradliwa to bestia... Nie tylko Ciebie dosięgnęła jej mroczna strona :) 5
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz niestety, cudne uczucie, a jak pięknie potrafi zabić... dziękuję :)
  • Billie Niestety. A w tym wszystkim najzabawniejsze jest to, że coś co kiedyś było miłością czasami zmienia się w największą z nienawiści i próbuje ranić i kąsać, jak wściekła żmija...
  • O-Ren Ishii 19.03.2016
    PRECZ Z TAKIMI. *grad brzydkich słów*
  • Haha, dzięki smarkaczu :)
  • O-Ren Ishii 19.03.2016
    Nie ma za co, ale żyj ;-;
  • Daj mi jeszcze 3 miesiące smarkaczu to się wyliżę w stopniu umożliwiającym interakcje społeczne :)
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz trzeba się uodpornić na jad, ale żeby to zrobić najpierw musisz przeżyć śmiertelną dawkę.
  • Billie Właśnie przeżyłem. Jak chcesz pogadać, to znajdź mnie na faceboku. Nie zaśmiecajmy komentarzy :)
  • O-Ren Ishii 19.03.2016
    Szymon, smarkacz Ci czasu nie daje. W sensie, że daje nieograniczony. Smarkacz kc i wierzy, że się wyliżesz szybciutko.
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz zamknęłam za sobą drzwi, słowa już padły
  • Billie ja również. I nikt ich już więcej nie otworzy.
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz niczego nie można być pewnym :(
  • Billie Ja tych drzwi nie otworzę. Zamknąłem je na wszystkie możliwe spusty i podłączyłem do klamki prąd. Jeśli ktoś to tknie, to nieźle się sparzy.
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz izolacja = osamotnienie
  • Billie nie dogadaliśmy się do końca chyba. Tak jak mówiłem, prościej byłoby przez faceboka, jeśli go masz. Moje imię już znasz. A ja nie czuję, że rymuję :)
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz przepraszam, lepiej już pójdę...
  • Billie co jest? Coś się stało?
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz tam na fb to nie jestem ja. Billie jest tylko tutaj.
  • A więc niech dowiem się kim jest Billy. Spokojnie, ja nie gryzę. Co najwyżej moja broda czasem, ale dziś jest już najedzona :)
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz :) może kiedyś, na razie wolę pozostać w cieniu
  • Billie Szkoda. Bo czuję, że moglibyśmy porozmawiać czy podzielić się doświadczeniami. No ale, to Twój wybór, a ja nie zamierzam naciskać. Szanuję go. W razie czego wiesz gdzie mnie szukać :)
  • Neurotyk 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz w Piwnicy pod "Baranami"...
  • Neurotyk Piwnica pod Baranami to świetne miejsce. Mają tam na przykład kino. I to na samym rynku. No i te legendarne występy chociażby Wójcickiego... Gdybyś kiedyś był w Krakowie, polecam :)
  • Billie 19.03.2016
    Szymon Szczechowicz odezwę się :)
  • Billie a więc trzymam za słowo i czekam :)
  • Lotta 19.03.2016
    Szymonie, ohoho wściekła żmija xD skąd ja to znam? :) Jak wściekła czarna wdowa, miałeś na myśli?
  • Lotto Przynajmniej piątek miałem wolny odeń :D
  • Lotta 19.03.2016
    Eh, a ja niestety nie :(
  • elenawest 19.03.2016
    Piękny tekst :-) 5
  • Billie 19.03.2016
    dziękuję :)
  • O-Ren Ishii 19.03.2016
    Jejku, podpisuję się pod pustkami, bardzo mi się podoba.
  • O-Ren Ishii 19.03.2016
    Piątkami *
    Ta autokorekta...
  • Billie 19.03.2016
    O-Ren Ishii dziękuję :D
  • Rasia 20.03.2016
    "wiec, kurwa mać," - więc*
    "brałam prochy żeby zasnąć," - przecinek po "prochy"
    "abyś obudził mnie nazywając" - po "mnie"
    Ależ ten wiersz jest emocjonalny i przykry. Podoba mi się, to raczej niewłaściwe wyrażenie. Jest w każdym razie bardzo autentyczny, tak jakbyś wręcz zmuszała czytelnika do scalenia się z podmiotem lirycznym. Jestem pod dużym wrażeniem, zostawiam 5 :)
  • Billie 20.03.2016
    Rasia dziękuję bardzo :) najlepsze jest to, że ja wtedy nie myślę o czytelniku, po prostu piszę całym sercem.
  • Rasia 20.03.2016
    Domyślam się, może właśnie dlatego każdy z takim tekstem może się uosabiać.
  • Billie 20.03.2016
    Rasia cieszę się, że uzyskałam taki efekt :)
  • candy 14.05.2016
    Taka genialność, że aż masakra. Trzeci "akapit" najbardziej mnie urzekł. Zgadzam się, że niebieskie oczy są najgorsze i najbardziej uzależniające :( w moim przypadku nawet niebiesko-szare. Co za marność:) 5
  • Billie 14.05.2016
    dziękuję bardzo :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania