132

123

Średnia ocena: 3.2  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (15)

  • Krytyk 07.01.2017
    Bardzo nudne opowiadanie, a może to tylko moja opinia. Bez oceny, błędów nie ma, taka obyczajówka... Lipa.
  • motomrówka 07.01.2017
    Taki tekst już jest, tu nie ma gwiazdek, a w tamtym są. Bardzo ciężkie do czytania. Przeintelektualizowałeś. Budujesz zdania w sposób, który sprawia, że człowiek męczy się czytając. Poza tym dialogi zawsze zaczynaj od akapitu, u ciebie są w środku narracji, nie wiadomo, czy to myśli, czy mowa, nie wiadomo, kto mówi... 3.
  • Antoni 07.01.2017
    Zdecydowanie się z tobą zgadzam. Wiesz, to dopiero zbiór myśli, to właściwie nie jest opowiadanie. Całkowita zgoda z przeintelektualizowaniem.
  • Antoni 07.01.2017
    Antoni A co sądzisz o samym początku?
  • motomrówka 07.01.2017
    Teraz widzę jedną czwartą, a może i piątą tego, co było tu wcześniej. Usunięty fragment zamierzasz poprawić. Powiem tak, ten fragment zyskał bez usuniętej reszty. Sam w sobie jest zaciekawiający, ale... w większym rozmiarze, w takim, jak poprzednio, dalej będzie męczył. Budowałeś tam zdania w sposób, któru utrudniał zrozumienie całej intrygi. Z tego, co pamiętam, bohater umarł na koniec, ale doszedłeś do tego w bardzo karkołomny językowo sposób.
  • Antoni 07.01.2017
    Tak, zamierzam poprawić. Na pewno uczynię ten tekst bardziej przystępnym. Dzięki za cenne porady. ;)
  • motomrówka 07.01.2017
    Jeszcze jedno, widzę teraz czytelniej twój humor, poprzednio niby on był, ale skutecznie zacierałeś przekombinowanyn sposobem narracji. Moje sugestie, uprość zdania i ich strukturę, zachowaj to, co najwartościowsze, nie bój się skracać i wyrzucać. Ja wytrzymałem, bo chciałem, ale ktoś inny polegnie...
  • Antoni 07.01.2017
    Ale wydaje mi się, że w tym fragmencie, zdania są akurat klarowne.
  • motomrówka 07.01.2017
    Osobiście unikam w zdaniach imiesłowów, chyba, że są bezwzględnie konieczne. Propozycja zdania z osą - ...odganiając osę, króra stara się usiąść na koszulce ubrudzonej dżemem. Czytelniej i klarowniej, tak sądzę. Resztę rozważ sam.
  • Antoni 12.01.2017
    motomrówka. jestem ciekaw opinii na temat mojego pierwszego opowiadania, które niestety nie jest tu dostępne, ale z chęcią ci podeślę mailem.
  • Pan Buczybór 07.01.2017
    Zagubiłeś się w studni swoich przemyśleń.
  • Antoni 07.01.2017
    Mówisz o tym fragmencie, czy czytałeś wcześniej cały tekst? :)
  • Waldellano 27.01.2017
    A mi się spodobało, nawet, bo późniejsze teksty masz lepsze. 4.

    PS. On trzymał karabin za kolbę? Co?
  • Waldellano 27.01.2017
    Jakiś rambo
  • Waldellano 27.01.2017
    Tzn. za kolbę mógłby trzymać (chociaż karabin, czy inna broń palna jest ciężka), ale jakby jakiś zakładnik wstał, chciał go kosą zarżnąć, a on by strzelił to (drugą ręką, chyba że ma dziesięciocentymetrowe palce)... to by wylądował na drugim końcu bank, bo by go, skromnie mówiąc, wyjebało

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania